Radni gminy zgodzili się utworzenie spółki akcyjnej, o powołanie której od miesięcy zabiegało Zakopane. Dołączą do niej Poronin oraz Kościelisko.

Spółka zostanie powołana z racji zapowiadanej prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. Gminy zamierzają złożyć ofertę kupna wszystkich  akcji PKL. Ich konkurentem są Słowacy. Firma Tatry Mountain Resorts stworzyła bowiem konsorcjum z Zawoją, Szczawnicą, Krynicą i Czernichowem, na terenie których także leży infrastruktura prywatyzowanych PKL.

Polskie Koleje Górskie chcą znaleźć inwestorów i wyemitować obligacje, aby zdobyć potrzebne fundusze, bo kolejki, w tym ta na Kasprowych Wierch, są warte wiele milionów złotych. Na początek kapitał PKG wynosi 400 tys. zł. Największy wkład finansowy deklaruje Zakopane – 325 tys. zł. Inne gminy wnoszą po 25 tys. zł.

Według burmistrza Zakopanego Janusza Majchera, gminy mają czas na przygotowanie swej oferty tylko do września, kiedy to mają być znane szczegóły planów prywatyzacji PKL. Górale wolą sami stworzyć spółkę, bo obawiają się, że zagraniczny inwestor nie zadba o właściwy rozwój regionu, skoro słowackie wyciągi są dla nas konkurencją.