W poniedziałek, 17 czerwca, w Galerii Sztuki Polskiej XIX Wieku w Sukiennicach rozpocznie się VI Konferencja Krakowska pt. „Polska w Europie wielu prędkości".
Zarówno tytuł dwudniowej konferencji, jak i tematy poszczególnych sesji zostały świadomie sformułowane w sposób nieco przerysowany, aby pobudzać do dyskusji i polemiki.
Wystarczy zacytować niektóre tytuły wystąpień uczestników imprezy: Janusz Lewandowski: „Polska w Europie wielu prędkości", Paul Dembiński: „Czy Europa ma szansę w wojnie walutowej", Krzysztof Szczerski: „Masło, armaty, a może kwiaty? Jakie są geopolityczne atuty Unii Europejskiej?", Radosław Piontek: „Nareszcie (?) koniec dyktatu Brukseli", Tomasz Parteka: „Bez kroplówki europejskiej: Polska inteligentnych regionów czy sielska miejsko-wiejska?". Już sam tytuł konferencji jest polemiczny i – w gruncie rzeczy – pesymistyczny. Sugeruje, że Europa jest skazana na „wiele prędkości".
Paneliści zajmą się m.in. kryzysem demograficznym.
– Obejmuje wszystkie zjawiska, które określają funkcjonowanie Europy wielu prędkości XXI wieku – twierdzi prof. Antoni Kukliński, jeden z pomysłodawców konferencji. Jego zdaniem na mapie Starego Kontynentu pojawią się obszary szczególnie intensywnie się wyludniające. – Trudno zaprzeczyć, że będzie to wielki problem Europy wielu prędkości – mówi profesor.