Reklama
Rozwiń
Reklama

Piechociński: Ustawa o łupkach za dwa miesiące

Rząd zatwierdzi projekt ustawy o wydobyciu gazu łupkowego w przyszłym tygodniu, a za dwa miesiące powinien przyjąć go Sejm - zapowiada minister gospodarki

Publikacja: 14.01.2014 10:30

Janusz Piechociński

Janusz Piechociński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Janusz Piechociński zpaowiedział w "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce, że wkrótce zostanie przyjęta ustawa dot. wydobycia gazu łupkowego, którą rząd przygotowuje od 2011 roku. Opieszałość administracji w tym względzie, a także korupcjogenne praktyki przy wydawaniu koncesji krytykowała w ostatnim raporcie Najwyższa Izba Kontroli . Brak konkretnych uregulowań prawnych, szczególnie w kwestii podatków,  jest też jednym z głównych czynników hamujących rozwój tego rynku. Ale, jak powiedział Piechociński, nie jest to jedyna przeszkoda.

- Zwracam uwagę, że po pierwsze nie ma wcale dużo kapitału inwestycyjnego w świecie, po drugie – górotwór w Polsce jest trochę inny niż w Stanach Zjednoczonych i mamy inne uwarunkowania, tak samo jak i w Wielkiej Brytanii, która też stawia w Europie i wspiera nas przeciwko Niemcom i Francji w poważniejszym niż dotąd traktowaniu tego surowca energetycznego - powiedział minister gospodarki.  Dodał, że ważne jest również, by procesie brał udział polski kapitał. - Zwracam uwagę, że na szczęście mamy w tym obszarze też polski kapitał, stąd chodzi o to, aby nie tylko myśleć w kategoriach poszukiwania i uruchamiania eksploatacji gazu łupkowego, ale także przyszłych pożytków i w większym stopniu niż dotąd w tych przyszłych pożytkach żeby partycypował polski kapitał.

Według słów Piechocińskiego, projekt ustawy o łupkach ma być zatwierdzony przez rząd w następny czwartek, a stamtą trafić do Sejmu.

- Myślę, że w Sejmie zrobimy to w dwa miesiące. Jestem przekonany, że wokół tych spraw znajdziemy konsensus ponad partyjnymi podziałami, chociaż kiedy patrzyłem i brałem udział w dyskusji w sprawie wiatraków w piątek w Sejmie, to było widać, że co niektórzy uczestniczy tej debaty bardzo emocjonalnej przede wszystkim chcą potęgować problem, a nie rozwiązywać problemy - powiedział.

Minister dodał również, że zapowiadana przez niego w zeszłym roku inwestycja jednego z koncernów samochodowych - montownia, w której pracę ma zatrudnić trzy tysięce osób - jest niezagrożona i wkrótce dojdzie do skutku.

Reklama
Reklama

- W tej chwili jeden z moich wiceministrów w jednej ze stolic krajów europejskich finiszuje z negocjacjami z inwestorem - powiedział Piechociński.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
„Rzeczpospolita” na Święta. Bóg się rodzi...
Kraj
„Rzecz w tym”: Polska w elitarnym gronie. Powód do dumy
Kraj
Rok, który zmienił polską scenę polityczną – wybory, konflikty i nowi liderzy 2025
Kraj
Czy Warszawa uzna małżeństwa jednopłciowe? Urzędnicy czekają z zmianę w przepisach
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama