Gang działał od co najmniej roku. Był bardzo brutalny. Jak mówią policjanci sprawcy byli wyjątkowo brutalni.Jedną z ich ofiar było starsze małżeństwo z gminy Wiązowna pod Otwockiem.
Bandyci wtargnęli do ich mieszkania w czerwcu 2013 roku. Związali domowników używając plastikowej opaski, krawata i firanki. Żądali pieniędzy i kosztowności. Pobili straszą kobietę tak brutalnie, że zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Nie chciała ona powiedzieć, gdzie ma ukryte pieniądze. Jej mąż trafił do szpitala z obrażeniami głowy. Napastnicy ukradli małżeństwu złotą biżuterię, pieniądze i broń palną.
Wczoraj w nocy policja zatrzymała na terenie warszawskiego Mokotowa trzech mężczyzn: 33-letniego Jarosława K., 23-letniego Bartosza B. i 21-letniego Marcina O. Są oni podejrzewani o dokonanie zabójstwa sprzed roku, rozboju oraz kradzieży.
Rozbijanie gangu trwało przez cały wczorajszy dzień. W akcji brali udział policjanci z Warszawy i Radomia oraz funkcjonariusze ABW. W ich ręce w sumie wpadło 13 osób, wśród zatrzymanych jest jedna kobieta.
Jak informuje policja grupa działała przynajmniej od roku na terenie Warszawy, ale także w Wołominie i Markach. - Najprawdopodobniej na swoim koncie gang ma kilkadziesiąt przestępstw, w tym włamania, kradzieże i rozboje, z których uczynili sobie stałe źródło utrzymania – mówią policjanci.