Reklama
Rozwiń

Neumann: Chazan nie został odwołany z powodu klauzuli sumienia

Prof. Chazan nie został odwołany z powodu zastosowania klauzuli sumienia, tylko dlatego, że złamał prawo - tłumaczy wiceminister zdrowia

Publikacja: 10.07.2014 11:41

Sławomir Neumann

Sławomir Neumann

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Jak powiedział dziś rano w TVP Info wiceszef resortu zdrowia Sławomir Neumann, klauzula sumienia "nie ma tu nic do rzeczy".

- Pani prezydent Warszawy odwołała dyrektora Chazana nie z powodu tego, że skorzystał z klauzuli sumienia, do czego ma prawo - to jest oczywiste i jasne. Chodziło o to, że w kontrolach NFZ, rzecznika praw pacjenta oraz ministra zdrowia wyszły też inne nieprawidłowości w zarządzaniu, czy prowadzeniu tej akurat ciąży - powiedział Neumann. Wyjaśnił,  że lekarz złamał prawo, nie wskazując pacjentce szpitala, gdzie mogłaby dokonać aborcji, a także nie przeprowadził badań prenatalnych.

Dodał, że emocje w tej sprawie są zbyt duże i sztucznie podrzewane, a winę za to ponosi były już dyrektor szpitala Świętej Rodziny.

- Kiedy są tak wielkie emocje wokół tej placówki, kiedy tak naprawdę sam dyrektor te emocje podgrzewa, tworząc różnego rodzaje wiece poparcia, to ja mam wrażenie, że traci możliwość kierowania placówką. Dla menadżera takie rzeczy są trudne, bo przestaje mieć możliwości zarządcze - ocenił polityk PO.

Reakcję ludzi, którzy w dymisji Chazana widzą zamach na etos lekarski nazwał natomiast "idiotyzmem".

SLD chce dwóch zmian w klauzuli sumienia

Jak powiedział dziś rano w TVP Info wiceszef resortu zdrowia Sławomir Neumann, klauzula sumienia "nie ma tu nic do rzeczy".

- Pani prezydent Warszawy odwołała dyrektora Chazana nie z powodu tego, że skorzystał z klauzuli sumienia, do czego ma prawo - to jest oczywiste i jasne. Chodziło o to, że w kontrolach NFZ, rzecznika praw pacjenta oraz ministra zdrowia wyszły też inne nieprawidłowości w zarządzaniu, czy prowadzeniu tej akurat ciąży - powiedział Neumann. Wyjaśnił,  że lekarz złamał prawo, nie wskazując pacjentce szpitala, gdzie mogłaby dokonać aborcji, a także nie przeprowadził badań prenatalnych.

Kraj
Pożar w Ząbkach: Śledztwo prokuratury nabiera tempa, trwają przesłuchania świadków
Kraj
Dziki grasują w Warszawie. Problem narasta
Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim