Mirosław Żukowski: A gdzie taniec na rurze?

Obejrzałem film reklamowy, który TVP przygotowała do promocji swoich transmisji z piłkarskich mistrzostw Europy, i zgłaszam dwie pretensje.

Aktualizacja: 20.05.2021 21:03 Publikacja: 20.05.2021 14:51

Mirosław Żukowski: A gdzie taniec na rurze?

Foto: kadr ze spotu TVP

Pierwsza: gdzie sekstelefon? Druga: czemu nie ma tancerki na rurze? Są hazard, cygaro i gorzała, czyli piłkarska triada znana od lat, ale przecież życie idzie naprzód i trudno oprzeć się wrażeniu, że sportowa TVP została w blokach.

A teraz serio: reklamowanie mistrzostw Europy w stylistyce kasyna mogło przyjść do głowy tylko temu, kto nie wie, jak wielkie spustoszenie wywołało uzależnienie od hazardu u wielu piłkarzy, z reprezentantami Polski włącznie. Konieczne było leczenie, ścisły nadzór, a i tak nie wszystkim udało się wrócić do normalnego życia. Ukazało się na ten temat w prasie wiele tekstów, każdy kto je przeczytał wie, jak bardzo kasyno niszczy młodych, dobrze zarabiających ludzi, którzy zostali wytrenowani do gry w piłkę, ale na tym ich przygotowanie do życia się skończyło. Można tu bez trudu wymienić nazwiska, ale tego nie zrobię, bo mam zbyt wiele szacunku dla tych, którzy zerwali z nałogiem. Nie ma co im tego przypominać, gdyż sportowcom, którzy zdobyli się na odwagę, by o tym publicznie opowiedzieć, należy się wdzięczność, bo być może kogoś swym ostrzeżeniem uratowali.

W tym kontekście – poza dyskusyjną estetyką – reklamowy film TVP jest głupi i bezduszny. Dowodzi, że w kierownictwie sportowej TVP (i chyba nie tylko sportowej) empatii już nie ma, został sam cynizm. Nie wiem, kto jest autorem tego filmu, jaka agencja reklamowa go zrealizowała, ile poszło na to pieniędzy, ale jedno wiem bez wątpienia: zaakceptować to mogli tylko ludzie bez elementarnej wrażliwości, bo o brak wiedzy akurat w tej sprawie ich nie posądzam. Raczej o uleganie sugestiom kolegów z branży hazardowej i bukmacherskiej.

Szef TVP Sport Marek Szkolnikowski ze słuszną dumą podkreśla, że on miłość do sportu odziedziczył po przodku, współtwórcy Wisły Kraków, historycznie pierwszym selekcjonerze piłkarskiej reprezentacji Polski. O tym, jakie ideały kierowały przodkiem, wie na pewno, a na pytanie, dlaczego tak daleko od nich odszedł, musi sobie odpowiedzieć sam.

Poetyka reklamówki TVP sprzyja banalizacji hazardu, sufluje ludziom, że to rozrywka jak inne, można ten filmik odebrać nawet jako sugestię, by po meczu wybrać się do kasyna na dogrywkę z whisky i cygarem. Jeśli to tylko głupota, należy po chrześcijańsku wybaczyć, jeśli coś więcej – warto sprawdzić, choć na reakcję można liczyć dopiero wówczas, gdy na Woronicza będą już rządzić przyzwoici ludzie.

I fakt, że TVP – chyba głównie ze strachu, że łamie nie standardy etyczne, lecz ustawę hazardową – film ten wycofała, niczego w mojej ocenie nie zmienia.

Pierwsza: gdzie sekstelefon? Druga: czemu nie ma tancerki na rurze? Są hazard, cygaro i gorzała, czyli piłkarska triada znana od lat, ale przecież życie idzie naprzód i trudno oprzeć się wrażeniu, że sportowa TVP została w blokach.

A teraz serio: reklamowanie mistrzostw Europy w stylistyce kasyna mogło przyjść do głowy tylko temu, kto nie wie, jak wielkie spustoszenie wywołało uzależnienie od hazardu u wielu piłkarzy, z reprezentantami Polski włącznie. Konieczne było leczenie, ścisły nadzór, a i tak nie wszystkim udało się wrócić do normalnego życia. Ukazało się na ten temat w prasie wiele tekstów, każdy kto je przeczytał wie, jak bardzo kasyno niszczy młodych, dobrze zarabiających ludzi, którzy zostali wytrenowani do gry w piłkę, ale na tym ich przygotowanie do życia się skończyło. Można tu bez trudu wymienić nazwiska, ale tego nie zrobię, bo mam zbyt wiele szacunku dla tych, którzy zerwali z nałogiem. Nie ma co im tego przypominać, gdyż sportowcom, którzy zdobyli się na odwagę, by o tym publicznie opowiedzieć, należy się wdzięczność, bo być może kogoś swym ostrzeżeniem uratowali.

Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii