Dziś na pierwszej stronie „Rzeczpospolitej" o propozycji zmian w przepisach, która wprowadzą e-zwolnienia. Idea jest piękna: zanim chory wyjdzie z gabinetu lekarskiego, jego szef i ZUS dostaną informację, jak długo będzie chorował. Tyle teoria. Pomysł niestety jeszcze długo pozostanie teorią. Może się bowiem okazać, że lekarze aż do 2018 roku nie zechcą takich zwolnień wystawiać i nadal będą to robili na papierze. Przepisy dają im tyle czasu na zastanowienie. Rząd – bo to jego pomysł – nie był już tak hojny dla pracodawców: ci decyzję o tym, czy chcą się podłączyć do nowego systemu – muszą podjąć już dzisiaj. Czyli wyszło jak zwykle, ktoś chciał dobrze, ale nie pomyślał...
Na jedynce „RZ" również o zamieszaniu, jakie wywołał wywiad z szefem MON Tomaszem Siemoniakiem. Do Francuzów dotarło wreszcie, że kontrakt na budowę polskiego systemu obrony powietrznej mają szansę wygrać nie oni, lecz Amerykanie. Szybko policzyli, że kontrakt wart 1,2 mld euro (chodzi o sprzedaż Rosji okrętów Mistral) może przekreślić ich szanse na wart 5,8 mld euro system obrony rakietowej w Polsce. Trafnie posumował to w komentarzu na drugiej stronie „Rz" Jerzy Haszczyński: obie propozycje (i francuska i amerykańska) są pod względem technicznym równie dobre i konkurencyjne. "Obie propozycje różnią się jednak politycznie. Za jedną z nich stoi bowiem państwo, które nie tylko nie widzi nic złego w dozbrajaniu wrogów, ale też ma na sumieniu zdradę sojuszników w przeszłości".
W „Gazecie Wyborczej" na pierwszej stronie o polskich niewolnikach. Z raportu brytyjskiej Narodowej Agencji do spraw Przestępczości wynika, że wśród zmuszanych do pracy za półdarmo najwięcej jest Polaków.
W „GW" również o nowej premier (dziś wygłosi godzinne expose). - Lokomotywę, która nie ciągnie, wymienia się na nową – tak o Ewie Kopacz w wywiadzie w „GW" mówi Kazimierz Marcinkiewicz. I dodaje, że polityka jest po to, by zdobywać władzę. Nowa premier wszystkiego w ciągu roku nie naprawi, powinna się więc skupić na kilku ważnych sprawach, min. zdrowiu.
W „Rz" z kolei o tym, co w expose premier może się znaleźć. Pani premier ma być bardziej opiekuńcza (cokolwiek to znaczy).