Po wygranej Andrzeja Dudy w niedzielnych wyborach on sam i jego otoczenie przygotowują się do przejęcia urzędu. Prezydent elekt już we wtorek zrzekł się członkostwa w PiS, a w środę marszałek Sejmu Radosław Sikorski wygasił jego mandat europarlamentarny. „Zgodnie z artykułem 364 kodeksu wyborczego wydałem postanowienie o wygaszeniu mandatu posła do PE Prezydenta Elekta Andrzeja Dudy" – napisał na Twitterze Sikorski.
Trwają poszukiwania tymczasowej siedziby dla Dudy, w której mógłby pracować do czasu oficjalnego zaprzysiężenia przed Zgromadzeniem Narodowym. To nastąpi na posiedzeniu 6 sierpnia. Wstępnie mówiło się o przyznaniu elektowi pokoju w Kancelarii Prezydenta.
O tymczasowej siedzibie z szefem kancelarii urzędującego prezydenta Jackiem Michałowskim rozmawiała Beata Szydło. Ostateczne ustalenia nie zapadły, ale – jak przyznała wiceprezes PiS – to była dobra rozmowa. – Spotkanie przebiegało w bardzo spokojnej atmosferze. Ustaliliśmy, że w najbliższym czasie odbędą się szczegółowe rozmowy, które pozwolą na rozstrzygnięcie kwestii miejsca, w którym ma urzędować do czasu zaprzysiężenia prezydent elekt – relacjonowała Szydło. Jak dodała, otoczenie Dudy prosiło, aby znajdowało się ono w samodzielnym budynku. – Rozmawiamy też na temat mieszkania dla prezydenta elekta i jego rodziny do czasu, kiedy będzie już zaprzysiężony i będzie mógł zająć miejsce przysługujące prezydentowi RP – przyznała.
Dotychczas istniał zwyczaj, że miejscem tymczasowego urzędowania elekta jest pałac Przeździeckich przy ulicy Foksal. Zwyczaj ten zapoczątkował Aleksander Kwaśniewski, który po wyborach w 2005 r. udostępnił go Lechowi Kaczyńskiemu.
W piątek prezydent elekt odbierze z rąk przewodniczącego PKW Wojciecha Hermelińskiego akt wyboru. Uroczystość odbędzie się po raz pierwszy w pałacu w Wilanowie. – Pięć lat temu zaświadczenie o wyborze Bronisław Komorowski dostał na Zamku Królewskim, a wcześniej wręczano go elektom w Sejmie – opowiada Beata Tokaj, sekretarz PKW i szefowa Krajowego Biura Wyborczego. Podkreśla, że w tym roku wybrano pałac w Wilanowie, bo to piękne miejsce. – Sala Biała wilanowskiego pałacu jest godna prezydenta – podkreśla.
Poza członkami PKW, obecnym i wybranym prezydentem na uroczystość zaproszono członków rządu, sztabowców prezydenta elekta, przedstawicieli sztabów wszystkich kandydatów startujących w wyborach, marszałka Sejmu i Senatu, szefów kancelarii obu izb parlamentu, prezesów Sądu Najwyższego, NSA, Trybunału Konstytucyjnego.