To zintegrowany zespół urządzeń do analiz minerałów i atmosfery. Instrument jeszcze nie zakończył analizy próbek, ale badacze nie spodziewają się większych niespodzianek — dwutlenek węgla będzie dominować.
To że ten gaz jest jest głównym składnikiem marsjańskiej atmosfery, potwierdziły sondy Viking w latach 70. i Phoenix w 2008 roku. O wiele bardziej interesujące będzie, czy zostanie wykryty metan.
Ślady tego gazu ten był obserwowany przez przez satelity i teleskopy. Stała obecność tego gazu może wskazywać na źródło metanu natury biologicznej lub geochemicznej. Analizy przeprowadzone przez instrumenty Curiosity być może pozwolą zlokalizować źródło metanu na Marsie.
Curiosity znajduje się ponad 100 metrów od miejsca na dnie krateru Gale, gdzie wylądował miesiąc temu. Zdjęcia zrobione przez satelitę Mars Reconnaissance Orbiter pokazują postęp w podróży łazika. — Można zobaczyć robota z białym pokładem na górze, czarnymi kołami i śladami jakie pozostawił wyjaśnia szef misji Mike Watkins. — Curiosity zmierza do punktu zwanego „Glenelg". ABy tam dotrzeć Curiosity musi jeszcze pokonać ok. 300 m. Zdjęcia satelitarne wskazują że Glenelg jest zlepkiem trzech różnych typów skalistego terenu. Naukowcy sądzą, że będzie to dobre miejsce do rozpoczęcia badań geologicznych krateru Gale.