Reklama
Rozwiń

Mokry sekret układu Jowisza

Europejska sonda zbada Jowisza i jego księżyce. Będzie szukać wody. I życia.

Publikacja: 27.07.2015 20:18

Sonda JUICE badająca księżyce Jowisza widziana oczami artysty z naukowego zespołu ESA

Sonda JUICE badająca księżyce Jowisza widziana oczami artysty z naukowego zespołu ESA

Foto: ESA

Prace nad szczegółami technicznymi mają ruszyć jeszcze w tym miesiącu. Umożliwi to wydana kilka dni temu decyzja specjalnej komisji Europejskiej Agencji Kosmicznej o kontrakcie opiewającym na 350 mln euro dla Airbus Defence & Space.

Misja o nazwie JUICE (JUpiter ICy moons Explorer) ruszy na pokładzie rakiety Ariane 5 z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej. Przewidywana obecnie data startu to czerwiec 2022 roku. Do okolic Jowisza pojazd dotrze dopiero w 2030 roku.

JUICE to jedna z najbardziej ambitnych misji Europejskiej Agencji Kosmicznej, która przeszła z fazy planowania do realizacji. Wiadomo już, że pojazd będzie składany we francuskiej Tuluzie, a instrumenty naukowe zostaną dostarczone przez 16 europejskich krajów. Dwa powstają z udziałem specjalistów z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Swoje dołoży nawet Japonia i amerykańska NASA, która zresztą również planuje misję do zbadania sąsiedztwa Jowisza.

Co tam jest takiego interesującego, co naukowcy koniecznie chcą sprawdzić? Najkrótsza odpowiedź: obok Ziemi to prawdopodobnie najlepsze miejsce do powstania i utrzymania życia w Układzie Słonecznym. Głównym podejrzanym nie jest oczywiście sam Jowisz, ale jego trzy księżyce: Ganimedes, Kallisto i Europa.

Europa zbada Europę

Ganimedes to największy księżyc Jowisza i zarazem największy księżyc w Układzie Słonecznym. Jest większy niż planeta Merkury – choć ma o połowę mniejszą masę. Astronomowie na podstawie danych zebranych przez teleskop Hubble'a oraz z misji Galileo doszli do wniosku, że glob ten pod zamrożoną powierzchnią kryje potężny ocean wody „przekładany" warstwami lodu o różnej gęstości. Ganimedes ma nawet polarne czapy lodowe na biegunach.

Kallisto również jest księżycem lodowym (jest prawie tak duży jak Merkury). Również w tym przypadku badacze zakładają istnienie głęboko, kilkadziesiąt kilometrów pod powierzchnią, oceanu płynnej wody.

Pod tym względem jednak najciekawsza jest Europa. Ma żelazne jądro i skalisty płaszcz, oraz – tego jesteśmy prawie pewni – ocean słonej wody przykryty lodową krą o grubości od kilku do kilkudziesięciu kilometrów. Jeżeli gdzieś w naszym układzie planetarnym może istnieć życie pozaziemskie – to właśnie na Europie.

„Sądzimy, że wszystkie trzy satelity Jowisza o rozmiarach małych planet mają oceany wody pod lodową powłoką i mogą dostarczyć wiedzy na temat ewentualnego życia w takim środowisku" – głosi oficjalny komunikat ESA.

JUICE ma badać okolice Jowisza przez co najmniej 3,5 roku. Wykona dwa bliskie przeloty nad Europą, podczas których zostanie wykorzystany radar do pomiarów podlodowego oceanu. Trajektorię lotu tak dobrano, aby wykorzystać grawitacyjne przyspieszenie uzyskane na orbicie Kallisto. Przy tej okazji sonda również dokona serii pomiarów. Ganimedesowi naukowcy poświęcą zaś aż osiem miesięcy.

Wyścig po życie

Sonda wyposażona będzie w dziesięć instrumentów pomiarowych, z których część może wskazywać, że Europejska Agencja Kosmiczna poważnie podchodzi do poszukiwania warunków do życia na obcych globach. Kamery wysokiej rozdzielczości mają wychwycić ewentualne gejzery wody spod powierzchni księżyców, a spektrometry pozwolą ustalić skład chemiczny związków pokrywających ich powierzchnię. Specjalny radar umożliwi „przebicie się" przez warstwę lodu i wejrzenie w głębiny oceanów (jeżeli oczywiście tam są).

Podobną misję kosmiczną planuje również NASA, ale nie zapadła jeszcze decyzja o jej realizacji. Europa Mission (wcześniej nazywana Clipper) koncentruje się na zbadaniu Europy. Zamiast dwóch przelotów w pobliżu tego księżyca, Amerykanie planują trzyletni okres badawczy i aż 45 przelotów orbitera. Najmniejsza odległość, na jaką zbliżyłby się ziemski pojazd, to zaledwie 25 km. Dzięki temu możliwe stałoby się stworzenie mapy tego obiektu i wybranie miejsca dla przyszłego lądownika.

Amerykańska misja – o ile dostanie zielone światło – wystartuje w podobnym czasie co europejska. Najwcześniejszy termin to 2022 r., bardziej realny – 2025 r. Jeżeli NASA wystarczy pieniędzy na ciężką rakietę Space Launch System, sonda poleci najkrótszą trasą i dotrze na miejsce po trzech latach. Wykorzystanie do przyspieszenia wspomagania grawitacyjnego Ziemi i Wenus wydłuży podróż do sześciu lat.

Prace nad szczegółami technicznymi mają ruszyć jeszcze w tym miesiącu. Umożliwi to wydana kilka dni temu decyzja specjalnej komisji Europejskiej Agencji Kosmicznej o kontrakcie opiewającym na 350 mln euro dla Airbus Defence & Space.

Misja o nazwie JUICE (JUpiter ICy moons Explorer) ruszy na pokładzie rakiety Ariane 5 z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej. Przewidywana obecnie data startu to czerwiec 2022 roku. Do okolic Jowisza pojazd dotrze dopiero w 2030 roku.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Kosmos
Astronomowie odkryli nowy obiekt spoza Układu Słonecznego. Czy zagraża Ziemi?
Kosmos
Jakie skutki dla Ziemi przyniesie uderzenie asteroidy w Księżyc? Nowe analizy
Kosmos
Polak w kosmosie. Sławosz Uznański-Wiśniewski na pokładzie stacji kosmicznej
Kosmos
„Symbol zaawansowania Polski”. Sławosz Uznański-Wiśniewski z orbity opowiada o swym locie w kosmos
Kosmos
Drugi Polak w kosmosie. Misja Axiom-4: Kapsuła Dragon ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim leci na ISS