Po zmontowaniu laboratorium Kibo – po japońsku „nadzieja” – będzie największym elementem Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zbudowane kosztem dziesięciu lat pracy zespołu japońskich konstruktorów i 2,8 miliarda dolarów laboratorium pozwoli czterem astronautom na prowadzenie doświadczeń z dziedziny kosmicznej medycyny, biologii, biotechnologii oraz telekomunikacji.

Prowadzone tam eksperymenty będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłych misji na Księżyc i Marsa. Oprócz głównego modułu ciśnieniowego, który poleci na orbitę w sobotę, laboratorium składa się z części logistycznej, służącej jako skład podręcznego wyposażenia, 10-metrowego ramienia robota z dwumetrowym manipulatorem oraz specjalnego tarasu i półki do eksperymentów w przestrzeni kosmicznej.

Pierwsza część laboratorium została zabrana na orbitę przez prom Endeavour w marcu.

Discovery, którego start wyznaczono na godz. 23.02 (naszego czasu), zabierze główny element laboratorium. Cylinder wielkości autobusu (11,2 metra długości, 14,8 ton wagi) jest największym pojedynczym elementem transportowanym na pokład stacji kosmicznej. Ostatni człon, taras i półka, poleci na orbitę w marcu przyszłego roku.