Kiedy startowali trzy lata temu, sekundowały im podekscytowane liberalne media: "Lista szczęśliwych bez Boga", "Nie wciskajcie mi Boga", "Ateisto, wystąp", "Zdekonspiruj się!" – tytuły artykułów mówiły same za siebie. Autorzy głosili rychłe nadejście "wiosny ateizmu". A twórcy strony internetowej [link=http://lista.racjonalista.pl]Lista.racjonalista.pl[/link] związani z Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów argumentowali: "Ten swoisty coming out ludzi niewierzących jest naturalnym dopełnieniem apostazji, której dokonało, w sposób formalny lub nie, tak wielu Polaków. Uznaliśmy, że nie wystarczy odejść i milczeć. Uważamy, że trzeba mówić i działać, by w naszym kraju dostrzeżono tych, którzy nie życzą sobie patronatu Kościoła nad państwem".
[srodtytul]Sławy jak wizytówka [/srodtytul]
Pomysłodawca i współtwórca listy Marek Ławreszuk, przedsiębiorca, ma 38 lat. Jak twierdzi, ateistą stał się w wieku lat sześciu, a dwa lata temu formalnie odszedł z Kościoła katolickiego. W parafii, do której przynależy terytorialnie, złożył akt apostazji.
Na pierwszej stronie listy, niczym wizytówka, wystawione zostały nazwiska osób publicznie znanych. Walter Chełstowski – producent programów telewizyjnych, Maciej Strączyński – prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, Andrzej Mogielnicki – tekściarz i producent muzyczny, Anja Orthodox – wokalistka zespołu Closterkeller, a także aktorka Anna Mucha. Z polityków: Adam Gierek, Piotr Gadzinowski i Joanna Senyszyn. Jest też liczna grupa pracowników naukowych i dziennikarzy.
Robert Biedroń, prezes Kampanii przeciw Homofonii, przekonywał w blogu: "Uważam, że w kraju takim jak Polska niezwykle ważne jest, aby powstała swoista masa krytyczna osób, które zachęcą innych do publicznego ujawnienia swojego ateizmu czy agnostycyzmu. W zdominowanym przez katolików społeczeństwie to akt trudny, ale konieczny".