Areopag21 wystartował kilka dni temu. Do dyskusji Ewa Czaczkowska zaprosiła dziennikarzy, teologów i duchownych, którzy zgodzili się regularnie pisywać do portalu. – To ludzie związani z różnymi środowiskami – mówi Czaczkowska.

I rzeczywiście, będzie tu można przeczytać komentarze katolików o odmiennej wrażliwości, m.in. Marka Jurka, Tomasza Terlikowskiego, Pawła Milcarka, ks. Roberta Nęcka, Tomasza Wiścickiego, Jarosława Makowskiego, Marka Zająca, Bogumiła Łozińskiego czy o. Jacka Prusaka.

Oprócz katolickich publicystów i duchownych blogi prowadzić będą także np. luteranin Dariusz Bruncz czy Tomasz Sulima, dziennikarz portalu Cerkiew.pl. Osobny blok będą stanowiły tłumaczenia blogów znanych watykanistów, takich jak Andrea Tornielli z „Il Giornale”, Luigi Accattoli z „Corriere della Sera” czy Paolo Rodari z „Il Foglio”.

Portal przyjął formułę wirtualnego salonu religijnego, gdzie wypowiedzieć się może każdy. – Wciąż jeszcze widać pewną nieśmiałość piszących, którzy skupiają się bardziej na tym, co chcą przekazać, niż na dyskusji ze sobą nawzajem – mówi Ewa Czaczkowska.

Inicjatywę dziennikarki „Rzeczpospolitej” chwali ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”. – Nie wiem, czy jest szansa na to, by pogodzić skłócone środowiska kościelne, ale na pewno warto podejmować takie próby. A taki portal może stanowić przygotowanie do dialogu – uważa ks. Boniecki. Sam na portalu publikować jednak nie będzie. – Z braku czasu, nie życzliwości – zastrzega.