Polacy wiele stracili zanosząc pieniądze do banku. To nie jest normalne

5 lat oszczędzania na lokatach przyniosło 25 proc. realnej straty - wynika z analizy HREIT.

Aktualizacja: 20.07.2023 07:05 Publikacja: 11.07.2023 16:31

Już od kilku lat lokaty nie są w stanie uchronić oszczędności Polaków przed inflacją.

Już od kilku lat lokaty nie są w stanie uchronić oszczędności Polaków przed inflacją.

Foto: Bloomberg

Prawdopodobnie po wakacjach stopy procentowe zaczną spadać, a wraz z nimi w dół pójdzie też oprocentowanie lokat, które w przypadku rocznych depozytów spada już od końcówki 2022 roku. To złe informacje dla oszczędzających, którzy przez ostatnie lata nie byli w stanie pokonać inflacji za pomocą przeciętnych rocznych depozytów.

Dane GUS i NBP sugerują, że jeżeli komuś skończyła się lokata w czerwcu 2023 roku, to był mocno stratny. Nawet jeśli lokowaliśmy pieniądze w banku i generowały one zyski, to i tak dochody nie rekompensują inflacji.

HREIT

Realne straty na lokatach to już standard

Na lokatach z najgorszym wynikiem mieliśmy do czynienia w październiku 2022 roku. Kończąca się wtedy przeciętna roczna lokata po uwzględnieniu naliczonych odsetek i inflacji dała aż 15 proc. realnej straty. Czyli po odebraniu pieniędzy z lokaty założonej na 10 tysięcy złotych mogliśmy za nasze oszczędności kupić po roku tyle, co za niecałe 8,5 tys. zł w dniu zakładania lokaty.

Czytaj więcej

Te inwestycje sięgnęły dna. A celebryci zachwalali

Czerwiec 2023 roku był trochę lepszy. Kończąca się wtedy przeciętna roczna lokata założona na 10 tysięcy złotych, dała 375 złotych odsetek. Wysoka inflacja spowodowała, że za nasze oszczędności mogliśmy kupić tyle, co za niewiele ponad 9,3 tys. zł w dniu zakładania lokaty. To prawie 7 proc. realnej straty.

Tak wysokie straty na lokatach nie są normalne

Już od kilku lat normą stało się to, że lokaty nie są w stanie uchronić naszych oszczędności przed inflacją. Wszystko zaczęło się na przełomie lat 2015-16, a dostępne dziś dane sugerują, że sytuacja ta trwać ma co najmniej do końca 2024 roku. Z szacunków HREIT wynika, że przez ostatnich 5 lat ktoś kto konsekwentnie zanosiłby co roku do banku swoje oszczędności i zakładał przeciętny roczny depozyt, straciłby łącznie około 25 proc. siły nabywczej posiadanych oszczędności.

Banki tną odsetki, a Polacy tłumnie niosą do nich pieniądze

Spadająca inflacja daje szanse na to, że realne straty na lokatach nie będą już aż tak duże. Z drugiej jednak strony przy topniejącej inflacji dojść powinno do obniżek stóp procentowych. To znaczy, że koszt pieniądza w Polsce spadnie, a wraz z nim spaść powinno też oprocentowanie lokat. Dostępne dziś dane pozwalają podejrzewać, że również przeciętne roczne lokaty zakładane w latach 2023-24 nie pozwolą pokonać inflacji.

W oczach Polaków postrzeganie lokat jest jednak bardzo pozytywne. Z danych NBP wynika, że w samym tylko maju 2023 roku Polacy założyli lokaty opiewające na prawie 76 miliardów złotych. 3-4 razy więcej niż polskie wojsko wydało na 250 nowych czołgów Abrams.

Lokaty bankowe pozostają atrakcyjne dzięki promocjom potrafiącym kusić oprocentowaniem na poziomie nawet 8-10 proc. w skali roku. Problem w tym, że są to produkty limitowane. Banki stosują tu przeważnie maksymalne kwoty, które możemy ulokować, oferują lokaty na krótki okres, wymagają spełnienia dodatkowych wymagań.

Czytaj więcej

Dywidendy do wzięcia jeszcze w 2023 roku. Najbardziej hojne spółki

Ostatnie takie lokaty

Banki spodziewają się cięć stóp procentowych, więc w przypadku dłuższych lokat mamy do czynienia z wyraźnym pogarszaniem oferty już od ponad pół roku. Jeszcze w listopadzie 2022 roku lokaty zakładane na okres ponad 6 miesięcy, ale nie więcej niż na rok były oprocentowane na prawie 6,8 proc. w skali roku. Najnowsze dane NBP za maj 2023 roku sugerują, że przeciętny taki depozyt był zakładany na 5,7 proc. w skali roku.

Jeśli do tego dojdzie do obniżek stóp procentowych po wakacjach, to już lada moment oprocentowanie promocyjnych lokat zakładanych na miesiąc czy kwartał również zacznie zniżkować.

Prawdopodobnie po wakacjach stopy procentowe zaczną spadać, a wraz z nimi w dół pójdzie też oprocentowanie lokat, które w przypadku rocznych depozytów spada już od końcówki 2022 roku. To złe informacje dla oszczędzających, którzy przez ostatnie lata nie byli w stanie pokonać inflacji za pomocą przeciętnych rocznych depozytów.

Dane GUS i NBP sugerują, że jeżeli komuś skończyła się lokata w czerwcu 2023 roku, to był mocno stratny. Nawet jeśli lokowaliśmy pieniądze w banku i generowały one zyski, to i tak dochody nie rekompensują inflacji.

Pozostało 86% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konta Bankowe
Duża awaria Blika. Problemy zgłaszają klienci mBanku, Millennium czy Pekao
Konta Bankowe
Sześć banków pod lupą UOKIK. Dlaczego ofiary nie odzyskują pieniędzy?
Konta Bankowe
Banki tną oprocentowanie lokat. Średnio jest już ono znacznie poniżej 5 proc.
Konta Bankowe
Banki, które najwięcej zarobiły na kredycie 2%
Konta Bankowe
Banki w końcu zaczynają wprowadzać klucze U2F. Hakerom będzie trudniej