Koniec dyskryminacji komórek na kartę

Prepaidowcy będą traktowani tak jak stali abonenci. Zyskają ochronę oraz informacje o połączeniach. Warunkiem ma być podanie danych osobowych

Aktualizacja: 12.01.2010 07:03 Publikacja: 12.01.2010 07:00

Koniec dyskryminacji komórek na kartę

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Mac Maciej Kaczanowski

Co drugi polski użytkownik telefonów komórkowych jest dyskryminowany. Chodzi o tych, którzy korzystają z aparatów na kartę.

Dziś nie mają takich samych uprawnień jak posiadacze telefonów abonamentowych, którzy zawarli z operatorem umowę na piśmie o świadczenie usług. Wkrótce to się zmieni. Do Komitetu Stałego Rady Ministrów trafił projekt nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=706D85B5A8B2C38516C9902D7651815A?id=174502]ustawy – Prawo telekomunikacyjne[/link].

[srodtytul] Pechowa definicja[/srodtytul]

Wszystko rozbija się o ustawową definicję abonenta. Dziś nie obejmuje ona prepaidowców, których jest w Polsce kilkanaście milionów.

W myśl dyrektywy ramowej [b]niezawarcie z operatorem pisemnej umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych nie może pozbawiać ich praw, które mają osoby z pisemnymi kontraktami[/b]. Chodzi głównie o prawo otrzymywania informacji o zmianach w regulaminach świadczenia usług przez operatorów, dostawania billingów, możliwości zamieszczenia nazwiska i numeru swojej komórki w książce telefonicznej, korzystania z informacji o innych numerach posiadaczy prepaidów.

[srodtytul] Swobodna decyzja [/srodtytul]

– Rozszerzenie pojęcia "abonent" na użytkowników prepaidów spowoduje, iż uzyskają oni takie same uprawnienia jak osoby, które zawarły z operatorem umowę w formie pisemnej – mówi Jędrzej Kondek, prawnik z Kancelarii Barylski, Olszewski, Brzozowski.

[b]Polskie przepisy zakwestionował Europejski Trybunał Sprawiedliwości w styczniu 2009 r. Dał nam czas na zmianę definicji do końca stycznia 2010 r. [/b]

Zgodnie z zaproponowaną przez Ministerstwo Infrastruktury nową definicją abonentem telefonicznym będzie także podmiot niebędący stroną umowy zawartej w formie pisemnej o świadczenie usług telekomunikacyjnych z ich publicznym dostawcą. Oczywiście [b]nie oznacza to, że wszyscy prepaidowcy z mocy prawa staną się abonentami. Konieczne będzie do tego przekazanie operatorowi danych osobowych.[/b]

– Będzie ono całkowicie dobrowolne – wyjaśnia Jędrzej Kondek. Dodaje, że nowe uprawnienia dotyczą też możliwości dochodzenia roszczeń odszkodowawczych za niewykonanie bądź nienależyte wykonanie umowy.

– [b]Nie sądzę, aby zmiana definicji abonenta stała się na tyle atrakcyjna dla prepaidowych użytkowników, by zechcieli zrezygnować z anonimowości.[/b] Wszystko będzie zależało od ich decyzji, a nowe uprawnienia nie są na tyle istotne, by gremialnie decydowali się na nowy status abonenta – mówi Wojciech Krupa z Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji.

Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, także uważa, że nowe przepisy nie zmienią praktyki.

– Uporządkują jedynie rynek. Dziś żaden abonament nie daje takich możliwości wysyłania tanich SMSów jak prepaid. Dlatego ludzie, zwłaszcza młodzi, wybierają takie telefony – zapewnia prezes.

Maciej Rogalski, prawnik TP SA, ocenia, że sama zmiana definicji nie spowoduje masowego przekazywania danych osobowych operatorom.

– Ludzie nie interesują się przysługującymi im uprawnieniami. Zwykle zaczynają o nich myśleć, gdy pojawiają się kłopoty w kontaktach z operatorami. Dopóki ich nie ma, nie widzą powodu do jakichkolwiek zmian – tłumaczy prawnik.

[ramka][b]Komentuje Magdalena Gaj, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury[/b]

Wszystkim użytkownikom pre-paidów powinny przysługiwać takie same uprawnienia jak abonentom. Sam fakt zrównania kategorii odbiorców usług w przysługujących im uprawnieniach ma charakter prokonsumencki. Użytkownicy pre-paidów, którzy w wyniku nowelizacji prawa telekomunikacyjnego staną się abonentami, uzyskają nieosiągalne dziś dla nich uprawnienia do: otrzymywania nieodpłatnie cennika z umową o świadczenie usług, a także na każde żądanie; zamieszczenia danych abonenta w spisie telefonów; otrzymywania wykazu wykonanych usług telekomunikacyjnych; uzyskania odszkodowania m.in. za przerwę w świadczeniu przez operatora usług telekomunikacyjnych. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=j.kowalski@rp.pl]j.kowalski@rp.pl[/mail][/i]

Co drugi polski użytkownik telefonów komórkowych jest dyskryminowany. Chodzi o tych, którzy korzystają z aparatów na kartę.

Dziś nie mają takich samych uprawnień jak posiadacze telefonów abonamentowych, którzy zawarli z operatorem umowę na piśmie o świadczenie usług. Wkrótce to się zmieni. Do Komitetu Stałego Rady Ministrów trafił projekt nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=706D85B5A8B2C38516C9902D7651815A?id=174502]ustawy – Prawo telekomunikacyjne[/link].

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów