Dziś w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy o kredycie konsumenckim. Jego autorami są posłowie PiS.
Nowe przepisy mają zapobiegać nadmiernemu zadłużaniu się kredytobiorców, w szczególności konsumentów. Chodzi o ograniczanie tzw. lichwy.
Projekt przewiduje więc, że łączna kwota wszystkich kosztów, które kredytobiorca ma ponieść w związku z kredytem, nie może przekroczyć 5 proc. całkowitej kwoty kredytu. Chodzi m.in. o prowizje, podatki, marże, opłaty przygotowawcze, obsługi, prowadzenia rachunku, wydawania zaświadczeń.
Ponadto bank lub pośrednik kredytowy będzie miał obowiązek przed zawarciem umowy o kredyt poinformować kredytobiorcę o wszystkich szacowanych lub mogących powstać kosztach.
Podobne uregulowanie dotyczące pułapu kosztów obowiązywało już wcześniej, zostało jednak uchylone przez obowiązującą ustawę z 12 maja 2012 r. o kredycie konsumenckim. Wprawdzie przepisy zapobiegające lichwie zawiera kodeks cywilny, ale zdaniem posłów nie są one wystarczające.