Skarga nadzwyczajna została wywiedziona od prawomocnego nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej z 19 września 2012 r. Jak podaje prokuratura, postępowanie to toczyło się z pozwu bielskiej spółki udzielającej pożyczek przeciwko klientce spółki zamieszkałej we Wrocławiu, która przestała spłacać pożyczkę. W pozwie spółka wskazała, że kobieta zaciągnęła dług, którego spłata zabezpieczona była wekslem in blanco. Od pozwanej spółka domagała się zapłaty ponad 13 tys. złotych, przy czym kobieta realnie otrzymała 3,6 tys. złotych, po odliczeniu wszystkich opłat, których żądała spółka. Sąd rozpoznał pozew na korzyść spółki, nakazując zapłacić kobiecie żądaną kwotę, a także blisko 2,6 tys. złotych kosztów procesu.
Analiza postępowania przeprowadzona w Wydziale Skargi Nadzwyczajnej Prokuratury Krajowej wykazała, że sąd oparł się tylko na przepisach kodeksu postępowania cywilnego, które w tego typu sprawach przewidują kontrolę treści weksla, bez rozpoznania zapisów umowy. Zdaniem prokuratury, tego rodzaju działanie jest sprzeczne z innymi obowiązującymi w Polsce przepisami – przede wszystkim z art. 76 Konstytucji RP, ale także z dyrektywami unijnymi 93/13 i 2008/48. Przepisy te dotyczą zapewnienia skutecznej ochrony konsumenta przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. - Aby zostały spełnione, konieczne jest nie tylko zbadanie czy wierzytelność istnieje, ale również zbadanie umowy oraz ustalenie, czy wytoczenie powództwa nie stanowi nadużycia prawa przez instytucję kredytową wobec konsumenta, który nie jest profesjonalistą - wyjaśniała PK.
Co więcej, prokuratura wskazała, że spółka zastrzegła wysokość marż, opłat i prowizji obciążających pożyczkobiorcę na poziomie nie mającym uzasadnienia w realnie poniesionych kosztach i ryzyku.
Czytaj więcej
Na początku maja Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego kolejną skargę nadzwyczajną dotyczącą nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym z powództwa bielskiej spółki zajmującej się przyznawaniem pożyczek - informuje Prokuratura Krajowa.
- Sąd Najwyższy w pełni podzielił zasadność wszystkich zarzutów skargi nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego stwierdzając, że Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej był uprawniony i zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodu z dokumentu tj. umowy pożyczki, w oparciu o którą wystawiony został weksel in blanco, a odstępując od zbadania zawartych w niej klauzul dopuścił się w tym zakresie obrazy przepisów prawa materialnego i procesowego, przy czym naruszenia te ze względu na ich wagę, stopień naruszenia oraz ujemne skutki dla stron postępowania miały charakter rażący - poinformowała w piątek Prokuratura Krajowa. - Zdaniem Sądu Najwyższego w ustalonych okolicznościach faktycznych to zaniechanie sądu orzekającego, doprowadziło do pozbawienia pozwanej jako konsumenta należytej ochrony prawnej - dodała.