Według badań Komisji Europejskiej konsumenci unijni regularnie są narażeni na nieuczciwe praktyki przedsiębiorców. Okazuje się, że 41 proc. konsumentów w UE jest nękanych telefonami lub e-mailami nakłaniającymi do kupna jakichś produktów. A 30 proc. spotkało się z reklamami wprowadzającymi w błąd.
Z badań KE, o których informuje Europejskie Centrum Konsumenckie w Polsce (ECK Polska), wynika, że 26 proc. unijnych konsumentów padło ofiarą nieuczciwych praktyk polegających na oferowaniu bezpłatnego produktu, który w konsekwencji nie okazał się darmowy. Ponadto nieco ponad połowa (56 proc.) nie wie, że ma prawo do odstąpienia od umowy przy zakupach na odległość, czyli np., w internecie czy przez telefon.
Z informacji, jakie podaje Europejskie Centrum Konsumenckie, wynika jednak, że rzeczywistość dla polskich konsumentów jest bardziej skomplikowana niż dla tych, którzy mieszkają w innych państwach Unii.
Okazuje się, że Polska ma najniższy wskaźnik w Unii egzekwowania i przestrzegania prawa. Należymy do państw, w których są największe trudności w dochodzeniu roszczeń podczas składania reklamacji. Ponadto polscy konsumenci spotykają najwięcej przeszkód podczas zakupów online, więcej nawet niż obywatele Rumunii, Słowacji, Grecji i Węgier.
Trudności, które napotykają polscy konsumenci, powodują, że jesteśmy na drugim miejscu w Unii Europejskiej pod względem liczby zgłaszanych nieuczciwych praktyk handlowych, których dopuszczają się przedsiębiorcy. Mimo to cały czas (od 2008 r.) rośnie zaufanie polskich konsumentów do sprzedawców i usługodawców.