Sprawa dotyczy małżonków, którzy w kwietniu 2006 r. zawarli z PKO BP umowę kredytu hipotecznego „Własny Kąt”, waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego (CHF). Kwota kredytu została ustalona na 405 tys. 120,73 CHF. Bank wypłacił ją w całości w złotówkach. Sam kredyt również był spłacany w złotówkach. Zabezpieczeniem spłaty kredytu były hipoteki ustanowione na nieruchomościach.
Spłata kredytu miała następować poprzez potrącanie przez bank swoich wierzytelności z rachunku oszczędnościowo - rozliczeniowego pożyczkobiorców w walucie polskiej. Wysokość potraceń ustalana była według kursu sprzedaży dla dewiz obowiązującego w banku w dniu sprzedaży.
Egzekucja już trwa
Przez 7 lat raty kredytu spłacane były systematycznie. Potem kredytobiorcy przestali regulować zobowiązania, więc bank wypowiedział umowę w styczniu 2013 roku. Na początku kwietnia 2013 wystawiono bankowy tytuł egzekucyjny, który został zaopatrzony w klauzulę wykonalności przez sąd.
W 2015 r. przysługującą bankowi wierzytelność nabył fundusz inwestycyjny, który wystąpił do sądu z pozwem przeciwko dłużnikom. Wysokość wierzytelności dochodzonej pozwem stanowiła sumę 593 tys. 373,22 CHF, na którą składała się kwota należności głównej w wysokości 388 398,07 CHF oraz kwota skapitalizowanych odsetek w wysokości 204 tys. 405,15 CHF.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu w stycznia 2018 roku wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodny z żądaniem pozwu. Wobec braku sprzeciwu orzeczenie uprawomocniło się w całości. Przeciwko pozwanym zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne, a egzekucja z majątku dłużników prowadzona jest do dzisiaj.