Znakowanie żywności: będzie możliwość informowaniu o braku GMO

Producenci już zgodnie z prawem będą mogli umieszczać na swoich produktach informację, że nie zawierają one składników modyfikowanych genetycznie.

Aktualizacja: 08.05.2017 11:08 Publikacja: 08.05.2017 07:53

Znakowanie żywności: będzie możliwość informowaniu o braku GMO

Foto: 123RF

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pracuje nad nowymi przepisami dotyczącymi znakowania żywności. Chodzi o tę wytworzoną bez wykorzystania organizmów genetycznie zmodyfikowanych (GMO).

Szef resortu proponuje, by dać producentom możliwość zamieszczania na produktach informacji „wolne od GMO".

Najczęściej modyfikowanymi genetycznie roślinami są: kukurydza, soja, bawełna i rzepak. Często też tego typu produkty wykorzystywane są do wytwarzania innych produktów albo są składnikiem pasz dla zwierząt. Przykładowo: wypieka się chleb przy wykorzystaniu transgenicznych drożdży albo robi sery z mleka krowy karmionej paszą zawierającą GMO.

Projekt przewiduje, że naklejka „wolne od GMO" mogłaby się znajdować na opakowaniu. W przypadku artykułów sypkich powinna być umieszczona w widocznym miejscu w pomieszczeniu, w którym są one sprzedawane. Wiedzę na ten temat powinien posiadać też sprzedawcy żywności.

Informacja może być zamieszczona w formie napisu „wolne od GMO" w języku polskim lub obcym albo zrozumiałego i czytelnego dla wszystkich znaku graficznego.

Takie oznakowanie będzie mogło się znaleźć na produktach wymienionych w przepisach. Chodzi m.in. o: miody oraz produkty roślinne lub zwierzęce, przy których produkcji nie wykorzystano pasz z GMO, a także żywność pochodzącą z upraw lub hodowli ekologicznych.

Projekt przewiduje jednocześnie zakaz umieszczania tego typu informacji na żywności składającej się z kilku składników, jeżeli nie wszystkie są wolne od GMO.

Obecnie kwestie związane ze znakowaniem produktów uregulowane są w kilku ustawach, a nadzór nad produkcją żywności na etapie jej wytwarzania, pakowania i dystrybucji powierzono kilku inspekcjom. Z tego powodu Ministerstwo Rolnictwa zdecydowało się przygotować odrębną ustawę poświęconą temu zagadnieniu. Dzięki temu przepisy w tej sprawie nie będą rozproszone.

Jednocześnie zaproponowało, by kontrolę nad producentami stosującymi tego typu oznakowanie sprawowała Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

Obecnie tego typu znakowanie w innych krajach unijnych, np. w Niemczech czy Austrii, jest powszechne. Inaczej sytuacja wygląda w Polsce. Producenci, w tym duże koncerny międzynarodowe działające w innych państwach unijnych, podejmują próby umieszczania tego typu informacji, ale nie ma wyraźnych przepisów pozwalających na to. Dlatego inni producenci się z nimi procesują i tego typu informacje wcześniej lub później znikają z opakowań produktów.

Zdaniem autora projektu nowe przepisy zlikwidują niepewność prawną dla producentów w tym zakresie.

Projekt dotyczy w sumie 13,8 tys. producentów żywości, 850 tys. gospodarstw rolnych oraz 236 producentów pasz, a przede wszystkim milionów konsumentów.

Nowe przepisy, zanim wejdą w życie, będą wymagały notyfikacji ze strony Unii Europejskiej. ©?

Etap legislacyjny: konsultacje publiczne

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów