Większe składki, wyższe ceny

Biuro podróży zapłaci więcej za gwarancję bankową, a klient za wycieczkę

Publikacja: 12.10.2010 04:43

Większe składki, wyższe ceny

Foto: www.sxc.hu

Minister finansów jest zobowiązany art. 10 ust. 1 ustawy o usługach turystycznych, który w nowym brzmieniu wszedł w życie 16 września, do określenia wysokości sumy gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej wymaganej w związku z działalnością wykonywaną przez organizatorów turystyki. Ma on przy tym uwzględnić zakres i rodzaj ich działalności oraz termin i wysokość przyjmowanych przedpłat. Właśnie ukazał się projekt stosownego rozporządzenia ministra finansów, który wprowadza podział firm turystycznych dokonany na podstawie kryterium zależności między użytym środkiem transportu a terytorium, na którym działalność jest wykonywana.

W myśl proponowanych zasad będą trzy kategorie takich podmiotów. Dwie z nich to takie, które organizują zagraniczne imprezy turystyczne i pośredniczą na zlecenie klientów w zawieraniu umów o świadczenie zagranicznych imprez turystycznych. Minimalna suma gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej ma wynieść dla nich: 18 proc. przychodów rocznych z tytułu wykonywanej działalności, gdy wykorzystywany jest transport lotami czarterowymi, i 9 proc. przychodów rocznych, gdy wykorzystywany jest inny niż czarterowy transport. Trzecią grupę stworzą podmioty, które organizują krajowe imprezy turystyczne i pośredniczą w zawieraniu umów o świadczenie krajowych imprez. Dla nich minimalna suma gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej ma wynosić 6 proc. przychodu rocznego.

Projekt dzieli też organizatorów turystyki w zależności od wysokości pobranych przedpłat. Będą miały wpływ na minimalną sumę gwarancji.

– Celem zaproponowanych rozwiązań jest lepsze zabezpieczenie interesów turystów w razie np. upadłości organizatora turystyki – mówi mec. Piotr Kosmęda z kancelarii

LEXdirect Widziewicz Szepietowski. – Dotychczasowe regulacje dokonywały podziału organizatorów turystyki na cztery grupy podmiotów w zależności od terytorium państwa, na którym działalność była wykonywana.

Generalnie minimalna stawka gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej wynosi obecnie 6 proc. rocznego przychodu.

Nie może to być jednak mniej niż 6 tys. euro, gdy wycieczki organizowane są np. do Czech czy na Litwę. W odniesieniu do podróży na Wyspy Kanaryjskie nie może to być mniej niż 30 tys. euro.

[wyimek]Im większa przedpłata, tym wyższa będzie minimalna suma zabezpieczenia [/wyimek]

– Wysokość minimalnej sumy gwarancyjnej zależy więc obecnie od turystycznej atrakcyjności i odległości kraju docelowego – tłumaczy prawnik.

Krystyna Krawczyk, dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych, uważa, że skutkiem wzrostu zabezpieczenia finansowego, które będą musiały wnosić biura podróży, może być podniesienie cen wycieczek.

– [b]Lepiej jednak zapłacić wyższą cenę i mieć poczucie bezpieczeństwa podczas pobytu w Egipcie czy na Wyspach Kanaryjskich.[/b] Jeśli rosną wymagania finansowe wobec biur podróży, to turysta na tym zyskuje – dodaje.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=j.kowalski@rp.pl]j.kowalski@rp.pl[/mail]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów