W Senacie Komisja Ustawodawcza przygotowała niewielką, ale ważną nowelizację art. 95 ust. 1 prawa bankowego, który nadaje księgom rachunkowym banków i wyciągom moc prawną dokumentów urzędowych. 15 marca 2011 r. (sygn. P 7/09) Trybunał Konstytucyjny orzekł niezgodność z ustawą zasadniczą tego przywileju w zakresie czynności bankowych w postępowaniu cywilnym z konsumentami.
Przywilej ten powoduje, że klient, który zaprzecza prawdziwości wydruków z kont, musi to udowodnić, inaczej dokument przemawia na korzyść banku. Na dodatek rozwój bankowości elektronicznej sprawia, że zaksięgowanie operacji odbywa się w centrach rozliczeniowych, co dodatkowo utrudnia osobistą kontrolę zapisów na rachunku. Tymczasem w razie sporu banki korzystają z uproszczonego postępowania nakazowego, w którym sytuacja pozwanego jest wyjątkowo trudna. Po zmianie przepisów to bank będzie musiał przekonać sąd, że przedstawione przez niego dokumenty są prawdziwe, a tym samym dany dług w ogóle istnieje.
TK nie szczędził krytyki tej regulacji.
– Urzędowa moc dokumentów związana jest z wykonywaniem władzy publicznej, a nie działalnością podmiotów prywatnych, jakimi są teraz banki. W innych krajach Europy nie mają podobnego przywileju – zwróciła uwagę sędzia Maria Gintowt-Jankowicz.
Dlatego senatorzy proponują pozbawienie wydruków bankowych statusu dokumentów urzędowych nie tylko w odniesieniu do konsumentów, ale także innych osób, w tym przedsiębiorców. Przedsiębiorca jest profesjonalistą – argumentują – ale tylko w zakresie swojej działalności gospodarczej, a poza nią profesjonalistą nie jest i nie można od