Reklama

Cios dla Rosji. Przełomowa decyzja Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Wiceprezydent USA JD Vance poinformował, że Stany Zjednoczone „rozważają” dostarczenie Ukrainie rakiet Tomahawk, ponieważ Rosja nadal odmawia udziału w dwustronnych i trójstronnych rozmowach pokojowych, w których pośredniczy prezydent Donald Trump. Specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Rosji i Ukrainy Keith Kellogg przekazał, że USA zgodziły się na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na cele w głębi terytorium Rosji.

Publikacja: 29.09.2025 09:35

Donald Trump

Donald Trump

Foto: REUTERS/Al Drago

Z tego artykułu się dowiesz:

  • W jaki sposób decyzje USA mogą wpłynąć na negocjacje pokojowe pomiędzy Ukrainą a Rosją?
  • Czy Ukraina otrzymała zgodę na przeprowadzanie ataków dalekiego zasięgu na terytorium Rosji?
  • Jakie są stanowiska i działania Rosji w związku z rozmowami pokojowymi?
  • W jaki sposób zmienia się podejście administracji prezydenta Trumpa do trwającego konfliktu?

– Zadałeś pytanie dotyczące pocisków Tomahawk. Jest to kwestia, w której ostateczną decyzję podejmie prezydent. Prezydent podejmie decyzję, która będzie najlepsza dla Stanów Zjednoczonych Ameryki – powiedział JD Vance w rozmowie z Fox News. – Wiem, że w tej chwili trwają rozmowy na ten temat – dodał wiceprezydent USA.

Prezydent Wołodymyr Zełenski poprosił Trumpa o dostarczenie Ukrainie pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Tomahawk podczas spotkania z prezydentem USA przy okazji Zgromadzenia Ogólnego ONZ – poinformował „The Telegraph”.

Pocisk Tomahawk

Pocisk Tomahawk

Foto: PAP

Ukraina wielokrotnie apelowała do Waszyngtonu o dostarczenie broni dalekiego zasięgu w trakcie wojny, ale Stany Zjednoczone jak dotąd odmawiały.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zełenski o nocy, gdy nad Polską pojawiły się rosyjskie drony. Zdradził nowe szczegóły

Ukraina dostała zgodę USA na ataki dalekiego zasięgu w głąb Rosji

Według wielu źródeł cytowanych przez brytyjski dziennik, Zełenski powiedział Trumpowi, że zaawansowany system rakietowy mógłby pomóc wywrzeć presję na Władimira Putina, aby podjął negocjacje w sprawie porozumienia pokojowego. Trump miał być otwarty na tę prośbę, która, jeśli zostanie spełniona, dałaby Ukrainie możliwość uderzenia w cele położone głęboko w Rosji, w tym w Moskwie.

Komentarz Kremla:

- Słyszeliśmy te oświadczenia i uważnie je analizujemy – oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow komentując doniesienia, że Ukraina może otrzymać pociski Tomahawk. Jak dodał„pytanie brzmi (...) kto będzie wystrzeliwał te pociski, nawet jeśli znajdą się na terytorium reżimu kijowskiego?” - Czy tylko Ukraińcy będą mogli je wystrzeliwać czy będzie to robił personel amerykański? Kto będzie wyznaczał cele dla tych pocisków – Amerykanie czy sami Ukraińcy?  wyliczał. Rzecznik Kremla zastrzegł też, że „nie ma panaceum, które zmieniłoby sytuację na froncie na korzyść reżimu kijowskiego”. - Nie ma magicznej broni – dodał. 

W niedzielę Vance potwierdził narastającą frustrację w Białym Domu w związku z niechęcią Rosjan do udziału w rozmowach pokojowych na szczeblu przywódców. – W ciągu ostatnich kilku tygodni Rosjanie odmówili udziału w jakichkolwiek dwustronnych spotkaniach z Ukraińcami. Odmówili również udziału w jakichkolwiek trójstronnych spotkaniach, podczas których prezydent lub inny członek administracji mógłby spotkać się z Rosjanami i Ukraińcami.

Słowa te padły w kontekście dostrzeżonej zmiany podejścia Trumpa do wojny. Po spotkaniu z Zełenskim w Nowym Jorku Trump napisał na Truth Social, że „Ukraina, przy wsparciu Unii Europejskiej, jest w stanie walczyć i odzyskać całą Ukrainę w jej pierwotnej formie”.

– Rosjanie nie zyskują zbyt wiele. Ta wojna jest fatalna dla ich gospodarki i muszą zadać sobie pytanie, ilu jeszcze ludzi będą musieli stracić i ilu jeszcze będą musieli zabić, aby uzyskać niewielką przewagę militarną – wskazał wiceprezydent USA.

Reklama
Reklama

 – Mamy nadzieję, że Rosjanie rzeczywiście się przebudzą – dodał Vance.

Czytaj więcej

Państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie myśliwce? Polacy nie mają wątpliwości

Kellogg: Ukraina może przeprowadzać ataki na cele w głębi terytorium Rosji

Zmianę podejścia Białego Domu do trwającej wojny potwierdził Keith Kellogg, specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Ukrainy i Rosji. Waszyngton zezwala na konkretne przypadki, w których Ukraina może przeprowadzać ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji.

– Odpowiedź brzmi: tak, należy wykorzystać możliwość uderzenia (na cele) w głębi terytorium, nie ma czegoś takiego jak strefy chronione – odpowiedział Kellogg na pytanie, czy stanowisko prezydenta USA Donalda Trumpa jest takie, że Ukraina może przeprowadzać ataki dalekiego zasięgu.

– Ostateczna decyzja o tym, czy Ukraina może przeprowadzać ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji, należy do Trumpa i będzie podejmowana indywidualnie dla każdego przypadku – podkreślił Kellogg.

Czytaj więcej

Donald Trump mówi o „ósmej wojnie, którą zakończy”. „Jesteśmy blisko”
Reklama
Reklama

Ukraina wciąż opracowuje własne pociski dalekiego zasięgu i drony, dlatego wojsko nadal polega na broni dostarczanej przez sojuszników do przeprowadzania takich ataków, które często wymagają zgody kraju dostarczającego pociski.

Kellogg zauważył, że Rosjanie nadal próbują przełamać linię frontu, ale ich postępy są niewielkie, a straty wysokie. – Rosja nie wygrywa tej wojny. Gdyby wygrywała, byłaby w Kijowie, Odessie, przekroczyłaby rzekę Dniepr – mówił.

Według najnowszego raportu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, od początku pełnej inwazji Rosja straciła na Ukrainie około 1 109 590 żołnierzy.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • W jaki sposób decyzje USA mogą wpłynąć na negocjacje pokojowe pomiędzy Ukrainą a Rosją?
  • Czy Ukraina otrzymała zgodę na przeprowadzanie ataków dalekiego zasięgu na terytorium Rosji?
  • Jakie są stanowiska i działania Rosji w związku z rozmowami pokojowymi?
  • W jaki sposób zmienia się podejście administracji prezydenta Trumpa do trwającego konfliktu?
Pozostało jeszcze 93% artykułu

– Zadałeś pytanie dotyczące pocisków Tomahawk. Jest to kwestia, w której ostateczną decyzję podejmie prezydent. Prezydent podejmie decyzję, która będzie najlepsza dla Stanów Zjednoczonych Ameryki – powiedział JD Vance w rozmowie z Fox News. – Wiem, że w tej chwili trwają rozmowy na ten temat – dodał wiceprezydent USA.

Prezydent Wołodymyr Zełenski poprosił Trumpa o dostarczenie Ukrainie pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Tomahawk podczas spotkania z prezydentem USA przy okazji Zgromadzenia Ogólnego ONZ – poinformował „The Telegraph”.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Konflikty zbrojne
Jak daleko w głąb Rosji mogą sięgnąć Ukraińcy?
Konflikty zbrojne
Władimir Putin wystąpił z orędziem do narodu. Co próbował przekazać?
Konflikty zbrojne
Pokój na Bliskim Wschodzie? Donald Trump: Jesteśmy bliżej niż bardzo blisko
Konflikty zbrojne
Zełenski chce, żeby Polska kupowała Ukrainie amerykańską broń
Konflikty zbrojne
Donald Tusk: Jest wojna. Lepiej, żeby do nas dotarło
Reklama
Reklama