Tylko w ciągu trzech dni ukraińskie drony trafiły dwie fabryki prochu, zakłady produkujące anteny do rosyjskich dronów dalekiego zasięgu czy drony zwiadowcze. Rosjanie zaś, mszcząc się za atak na swoje bombowce strategiczne, uderzali w największe ukraińskie miasta.
Jednorazowo armia Kremla wystrzeliwała do 400 dronów oraz rakiety i pociski kierowane. Te ostatnie w trochę mniejszej ilości niż poprzednio, są bowiem odpalane z samolotów, a rosyjskie lotnictwo odczuło skutki ukraińskich uderzeń na swoje bombowce strategiczne.
Czytaj więcej
W głowach Donalda Trumpa i Władimira Putina się nie mieści, że czasem Dawid nie tylko może mieć d...
Duże, niecelne rosyjskie drony
– (Rosjanie) wypuszczają swoje drony całymi rojami. Mają całe systemy oszukiwania naszej obrony. Ich aparaty zmieniają kurs, za każdym razem inaczej zachodzą na cele – mówi Anna Hwozdiar, ukraińska wiceminister przemysłu strategicznego.
Ukraińska obrona wykrywa te aparaty, gdyż w kraju istnieje sieć ok. 7,5 tys. punktów nasłuchu, z których informacje o lecących dronach przekazywane są do sztabów.