Jens Stoltenberg: Rekordowe wydatki na armie państw NATO. Ukraina bliżej Sojuszu niż kiedykolwiek

NATO podsumowuje dziś 2023 rok.

Jens Stoltenberg: Pozwolić Władimirowi Putinowi wygrać? Historyczny błąd

Jens Stoltenberg podkreślał, że sojusznicy NATO muszą jak najszybciej dostarczyć wsparcie Ukrainie, a każda zwłoka przekłada się - jak podkreślał - na sytuację na polu walki na Ukrainie.

- Będzie historycznym błędem jeśli pozwolimy Władimirowi Putinowi zwyciężyć - mówił sekretarz generalny NATO.

Wydatki na obronność wybranych państw (dane SIPRI)

Foto: PAP

- Nie możemy pozwolić, by liderzy autorytarni mogli robić co chcą przy użyciu siły. Byłoby to niebezpieczne dla nas wszystkich — dodał.

- Putin poszedł na wojnę starając się zamknąć na głucho drzwi NATO. Nie udało się to. Ukraina jest bliżej Sojuszu niż była kiedykolwiek wcześniej — podkreślił Stoltenberg przypominając, że po wybuchu wojny Rosji z Ukrainą do NATO weszły — jako 31 i 32 członek — Finlandia i Szwecja.

Czytaj więcej

Polityka

Władimir Putin wystąpił z apelem do Rosjan. "Nasz kraj przechodzi trudny czas"

W przededniu wyborów prezydenckich w Rosji Władimir Putin wystąpił z apelem do obywateli swojego...

- NATO jest nie tylko większe, ale też silniejsze — dodał Stoltenberg.

Ile w 2024 roku państwa NATO wydadzą na obronność?

- Rok 2023 był dziewiątym z kolei rokiem zwiększonych inwestycji obronnych w państwach NATO w Europie i Kanadzie. W 2024 roku Sojusznicy NATO w Europie zainwestują 470 mld dolarów dolarów w systemy obronne co stanowi 2 proc. ich połączonego PKB, po raz pierwszy w historii — podkreślił sekretarz generalny NATO.

Stoltenberg zwrócił uwagę, że w 2024 roku 2/3 państw NATO wypełni postawiony w 2014 roku cel, by wydawać na obronność 2 proc. PKB. W 2014 roku — jak przypomniał - były trzy takie kraje.

Przed wyjazdem do USA, na spotkanie z Joe Bidenem, prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że będzie apelował, by kraje NATO wydawały na obronność 3 proc. PKB.