Ukraina przełamała pierwszą linię obrony Rosji. Co dalej?

Po przełamaniu pierwszej linii obrony wojsk rosyjskich w obwodzie zaporoskim, ukraińskie siły zbrojne mają większą możliwość manewrowania sprzętem i żołnierzami.

Publikacja: 03.09.2023 13:36

Ukraina przełamała pierwszą linię obrony Rosji. Co dalej?

Foto: Sztab Generalny Ukrainy

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 557

- Jeśli podsumujemy rosyjską obronę, to trzy linie tworzą 100 proc., pierwsza linia to 60 proc., a pozostałe dwie po 20 proc. Oznacza to, że pierwsza linia obrony była gęsto zaminowana, z betonowymi fortyfikacjami i dużą liczbą broni przeciwpancernej. Nie można powiedzieć, że druga linia obrony jest inna. Są tu również dość potężne fortyfikacje, ale mamy możliwość manewrowania sprzętem i wojskami - powiedział rzecznik ukraińskiego Sztabu Generalnego, Ołeksandr Sztupun.

Zdaniem rzecznika, przed Ukraińcami teraz fortyfikacje, które nie są tak rozbudowane.

- Są też pola minowe, nieco mniej niż na pierwszej linii obrony, ale nie sądzę, by były łatwe do zdobycia. Na drugiej linii obrony jest mniej pól minowych - stwierdził.

Czytaj więcej

Brytyjski generał: Ukraina nie może teraz pokonać Rosji, ale zwycięstwo do 2025 r. jest możliwe

Sztupun podkreślił, że pokonywanie pól minowych było mozolne, ponieważ wszystko wykonywano ręcznie. Rosjanie wzięli na cel sprzęt ciężki, dlatego trzeba go było wycofać z frontu. Według niego, rozminowanie rosyjskiej drugiej linii obrony zostanie przeprowadzone kompleksowo.

- Możemy już osłaniać naszą piechotę. Na pierwszej linii obrony przedzieraliśmy się wąską ścieżką, a sprzęt i piechota nie mogły iść ani w lewo, ani w prawo, ponieważ było tam gęste pole minowe. Tutaj dotarliśmy do terytorium, na którym możemy manewrować - wskazał.

Stupun zauważył, że sukces w Zaporożu pozwoli im na rozmieszczenie większej liczby żołnierzy w rejonach przełamania.

Czytaj więcej

Gdzie Rosja szuka żołnierzy na wojnę na Ukrainie?

- Mam nadzieję, że odniesiemy sukces, ale zależy to od wielu czynników. Od ilości amunicji, od tego, jak zachowa się wróg. Mam nadzieję, że pomyślnie przesuniemy się w kierunku wybrzeża Azowskiego - 

Jak Rosja reaguje na przełamanie pierwszej linii obrony w Zaporożu?

Według Stupuna, po przełamaniu pierwszej linii obrony przez wojska ukraińskie, Rosjanie zaczęli ściągać rezerwy i angażować do obrony jednostki powietrznodesantowe.

- Wróg działa, wróg nadal się okopuje, wróg ściąga rezerwy. Jakość tych rezerw nie jest najlepsza, jest ich trochę mniej. Ale teraz wróg zaczął korzystać z jednostek powietrznodesantowych w obronie, co nie jest dla nich typowe. Jak mówią Rosjanie, liczy się ich elita, więc jeśli już używają tak zwanej elity w bitwach obronnych, to coś jest z nimi nie tak - ocenił.

- Jeśli podsumujemy rosyjską obronę, to trzy linie tworzą 100 proc., pierwsza linia to 60 proc., a pozostałe dwie po 20 proc. Oznacza to, że pierwsza linia obrony była gęsto zaminowana, z betonowymi fortyfikacjami i dużą liczbą broni przeciwpancernej. Nie można powiedzieć, że druga linia obrony jest inna. Są tu również dość potężne fortyfikacje, ale mamy możliwość manewrowania sprzętem i wojskami - powiedział rzecznik ukraińskiego Sztabu Generalnego, Ołeksandr Sztupun.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna na Ukrainie. Rosjanom nie udaje się odbić obwodu kurskiego
Konflikty zbrojne
Izrael ostrzelany z terytorium Jemenu. W Tel Awiwie zawyły syreny
Konflikty zbrojne
Zełenski podał termin kolejnego Szczytu Pokojowego. Rosja zostanie zaproszona
Konflikty zbrojne
Rosja produkuje nowe drony-kamikadze. Części pozyskuje z Chin
Konflikty zbrojne
Władimir Putin grozi państwom NATO. "Stan wojny z Rosją"
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne