Reklama

Kiedy początek ukraińskiej ofensywy? Zełenski: Potrzebujemy więcej czasu

- Ukraina potrzebuje jeszcze trochę czasu zanim rozpocznie długo oczekiwaną kontrofensywę, ponieważ wojsko czeka na przybycie większej ilości broni od zachodnich sojuszników - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski.

Publikacja: 11.05.2023 10:17

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 442

- Z (tym co mamy) możemy iść do przodu i odnieść sukces - powiedział Zełenski w wywiadzie opublikowanym w czwartek. Prezydent Ukrainy podkreślił, że rozpoczęcie ofensywy w tym momencie wiązałoby się z dużymi stratami w ludziach 

- Myślę, że to jest nie do przyjęcia. Musimy więc poczekać. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu - powiedział.

Zełenski przekazał, że ukraińska armia czeka wciąż na pojazdy opancerzone, w tym czołgi, które do kraju "docierają partiami." Dotyczy to m.in. czołgów Leopard 2 i Challenger 2 oraz pojazdów opancerzonych Brandley i Stryker.

Jak informowały media, w ostatnich tygodniach władze Ukrainy starały się zmniejszyć oczekiwania dotyczące planowanej kontrofensywy. Działania podejmowano zarówno publicznie, jak i prywatnie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

"NYT": Putin tak wierzył w powodzenie planu A, że nie przygotował alternatywy

Wysoki rangą urzędnik państwowy, wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że przywódcy Ukrainy "rozumieją, że muszą odnieść sukces", ale nie należy postrzegać ofensywy jako "srebrnej kuli" w wojnie.

Dla Kijowa każdy wynik, który rozczaruje Zachód, może oznaczać mniejsze wsparcie wojskowe i presję na negocjacje z Rosją: - Każdy będzie miał swój pomysł. Ale nie mogą wywierać presji na Ukrainę, aby oddała terytorium. Dlaczego jakikolwiek kraj na świecie miałby oddawać swoje terytorium Putinowi? - pytał Zełenski.

Czytaj więcej

Rosyjscy propagandyści przygotowywani do nazywania Prigożyna "zdrajcą"

Prezydent Ukrainy mówił również o ataku z wykorzystaniem dronów na Kreml. W jego ocenie mogła to być operacja przeprowadzona przez Rosjan. 

- Oni ciągle szukają czegoś, co brzmiałoby jak wymówka, mówiąc: "Wy robicie to nam, więc my robimy to wam". To się nie udało. Nawet na odbiorców w kraju to nie zadziałało. Nawet ich właśni propagandziści w to nie wierzyli, bo wyglądało to bardzo, bardzo sztucznie - skomentował.

Konflikty zbrojne
Nie tylko Donbas? Rosjanie zapowiadają przyspieszenie ofensywy na innym froncie
Konflikty zbrojne
„Politico”: Tajny dokument wskazuje, że Niemcy przygotowują się na wojnę z Rosją.
Konflikty zbrojne
Już nie tylko Ukraina. Na kogo Putin teraz napadnie
Konflikty zbrojne
Blackout w obwodzie moskiewskim, ponad 100 000 odbiorców bez prądu
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Konflikty zbrojne
Arabia Saudyjska zbombardowała port w Jemenie. Ultimatum dla sił ZEA
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama