Szwecja wzywa na dywanik ambasadora Rosji. Chodzi o słowa o "byciu celem"

Po dołączeniu Szwecji i Finlandii do NATO "łączna długość granic między Rosją a NATO niemal się podwoi" - oświadczył ambasador Rosji w Sztokholmie, Wiktor Tatarincew. W związku z tą wypowiedzią szwedzki MSZ wezwał ambasadora Rosji, aby przekazać na jego ręce protest przeciwko mieszaniu się w proces akcesji kraju do NATO.

Aktualizacja: 29.03.2023 12:29 Publikacja: 29.03.2023 10:29

Plakat z wizerunkiem rosyjskiego żołnierza i hasłem "Chwała bohaterom" w Moskwie

Plakat z wizerunkiem rosyjskiego żołnierza i hasłem "Chwała bohaterom" w Moskwie

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 399

- Ministerstwo spraw zagranicznych wezwie rosyjskiego ambasadora, aby zaprotestować przeciwko tej oczywistej próbie mieszania się (w wewnętrzne sprawy Szwecji) - oświadczył szef MSZ Szwecji, Tobias Billstrom.

Wcześniej Tatarincew na stronie ambasady Rosji ostrzegał, że Finlandia i Szwecja staną się "celami" dla Moskwy, jeśli dołączą do NATO.

Finlandia i Szwecja wystąpiły z wnioskiem o członkostwo w NATO w maju 2022 roku, zrywając z wieloletnią polityką neutralności po inwazji Rosji na Ukrainę. Finlandia dzieli z Rosją długą na ponad 1 300 km granicę lądową, Szwecja graniczy z Rosją na Morzu Bałtyckim.

Finlandia czeka już tylko na ratyfikację umowy ws. przystąpienia do NATO przez Turcję (ma do niej dojść w kwietniu, przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi w Turcji), Szwecja czeka na ratyfikację Turcji i Węgier, obiekcje wobec jej członkostwa w Sojuszu zgłasza Turcja, która obecnie nie jest skłonna dokonać takiej ratyfikacji.

"Jeśli komuś nadal wydaje się, że to (rozszerzenie NATO o Finlandię i Szwecję - red.) poprawi jakoś bezpieczeństwo Europy, niech będzie pewny, że nowi członkowie wrogiego bloku staną się usprawiedliwionym celem dla rosyjskich środków odwetowych, w tym tych natury wojskowej" - napisał Tatarincew.

Czytaj więcej

Ambasador Rosji w Szwecji: Mamy w d*** zachodnie sankcje

Szwecja i Finlandia blisko współpracują z NATO od ponad dwóch dekad. Przed wojną Rosji z Ukrainą większość Szwedów i Finów opowiadało się jednak za zachowaniem neutralności. Rosja wielokrotnie groziła Szwedom i Finom środkami odwetowymi w przypadku, gdy staną się one członkami Sojuszu.

Szwedzi będą, bez wątpienia, wysyłani na śmierć w interesie innych

Wiktor Tatarincew, ambasador Rosji w Szwecji

Jednak po wybuchu wojny Rosji z Ukrainą w pewnym momencie akcesję Finlandii do NATO zaczęło popierać ponad 80 proc. Finów i niemal 2/3 Szwedów.

Obecnie wszystko wskazuje na to, że Finlandia zostanie członkiem NATO przed kolejnym szczytem Sojuszu, który odbędzie się w lipcu w Wilnie. W przypadku Szwecji - wobec obiekcji Turcji - nie jest to pewne.

Ambasador Rosji w Szwecji (który, co ciekawe, urodził się w Chersoniu, na terenie dzisiejszej Ukrainy) ostrzegł Szwedów, że wejście do NATO będzie dla nich "krokiem w otchłań".

Tatarincew napisał o "pospiesznej decyzji" bez referendum w sytuacji, gdy NATO "zdecydowało wejść w pełni w konflikt" z Rosją.

"W takim wypadku Szwedzi będą, bez wątpienia, wysyłani na śmierć w interesie innych" - podsumował.

Konflikty zbrojne
Biały Dom wyjaśnia dlaczego USA nie strącają dronów nad Ukrainą
Konflikty zbrojne
Ukraiński parlamentarzysta o ofensywie Rosji: Nikt nie wie co będzie
Konflikty zbrojne
USA: Przełom ws. pomocy dla Ukrainy? Sprawą zajmie się Izba Reprezentantów
Konflikty zbrojne
Czekanie na odwet. Jak Izrael odpowie na atak Iranu
Konflikty zbrojne
Będzie kolejna wojna na Bliskim Wschodzie? Izrael chce zaatakować Iran