Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski mówi, że Rosja poniosła taktyczną porażkę, ale wciąż jeszcze dysponuje zasobami pozwalającymi jej prowadzić działania ofensywne.
Wojna na Ukrainie trwa od blisko roku. Wojska rosyjskie rozpoczęły inwazję 24 lutego 2022 r. od północy, z południa i ze wschodu. Obecnie trwają walki na wschodzie Ukrainy. Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu Andrij Czerniak w rozmowie z "Kyiv Post" 1 lutego mówił, że prezydent Rosji Władimir Putin miał nakazać rosyjskiej armii zajęcie obwodów ługańskiego i donieckiego do marca 2023 roku.
W piątek na konferencji prasowej do sprawy trwania działań zbrojnych odniósł się rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow. - Donbas nie jest jeszcze w pełni chroniony i dlatego specjalna operacja wojskowa przedłuża się - oświadczył.
Czytaj więcej
Główne walki w wojnie Rosji z Ukrainą dopiero nadejdą, dojdzie do nich w ciągu najbliższych dwóch-trzech miesięcy - uważa sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.
- W gruncie rzeczy musimy chronić ludzi, którzy tam mieszkają. Jak dotąd cel ten nie został w pełni osiągnięty. To jeszcze pozostaje do zrobienia - dodał.
Rzecznik prezydenta Rosji powiedział także, że "Krym, tak jak i Donbas, jest regionem Federacji Rosyjskiej".
Rosja anektowała Krym w 2014 r., aneksja nie została uznana przez społeczność międzynarodową. Z kolei pod koniec września 2022 r. w Moskwie odbyła się ceremonia, podczas której Władimir Putin ogłosił włączenie do Rosji należących do Ukrainy obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Kijów i Zachód nie uznały aneksji.
Czytaj więcej
- Proszę, byście mnie nie potępiali i przepraszam - powiedział do Ukraińców były najemnik rosyjskiej grupy Wagnera Andriej Miedwiediew, który stara się o azyl w Norwegii.
W piątek Pieskow odniósł się też do doniesień szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung". W publikacji tej podano, powołując się na niemiecki polityków, że dyrektor CIA William Burns w styczniu potajemnie złożył wizytę w Moskwie, by przedstawić Putinowi ofertę pokoju. Oferta szefa CIA miała zakładać przekazanie Rosji ok. 20 proc. terytorium Ukrainy.
Zastępca rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Sean Savett powiedział, że doniesienia szwajcarskiego dziennika są fałszywe. Również Dmitrij Pieskow w piątek stwierdził, że publikacja to kaczka dziennikarska.