Rosjanie planują deportację kolejnych 100 tys. Ukraińców w głąb Rosji

Rosyjskie władze okupacyjne mogą przygotowywać się do masowej deportacji obywateli Ukrainy z terenów okupowanych do Federacji Rosyjskiej.

Publikacja: 13.01.2023 23:22

Charków, 12 stycznia

Charków, 12 stycznia

Foto: PAP/Abaca

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 324

Amerykański "Bloomberg" poinformował, że premier Rosji Michaił Miszustin wydał w połowie grudnia rządowe zarządzenie w sprawie „mobilizacji dochodów”, które przeznaczyło równowartość ok. 2,5 miliarda euro na dodatkowe wydatki na to, co Moskwa nazywa „potencjalnym przesiedleniem” mieszkańców z obwodu chersońskiego do Rosji.

Ma to być powodowane obawami, że Putin może stracić dalsze terytoria w zaatakowanej ukrainie.

Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk przekazała, że okupanci mogą planować deportację do Rosji ponad 100 tys. osób.

Wereszczuk powiedziała również, że rosyjscy urzędnicy przymusowo przesiedlili nieokreśloną liczbę obywateli Ukrainy do 57 regionów w Rosji, w tym na Daleki Wschód i Syberię.

Instytut Studiów Wojennych (ISW) nadal ocenia, że przymusowa deportacja obywateli Ukrainy do Federacji Rosyjskiej jest prawdopodobnie równoznaczna z celową kampanią czystek etnicznych, oprócz ewidentnych naruszeń Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa.

Amerykański "Bloomberg" poinformował, że premier Rosji Michaił Miszustin wydał w połowie grudnia rządowe zarządzenie w sprawie „mobilizacji dochodów”, które przeznaczyło równowartość ok. 2,5 miliarda euro na dodatkowe wydatki na to, co Moskwa nazywa „potencjalnym przesiedleniem” mieszkańców z obwodu chersońskiego do Rosji.

Ma to być powodowane obawami, że Putin może stracić dalsze terytoria w zaatakowanej ukrainie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 802
Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: USA wstrzymały dostarczanie broni Izraelowi
Konflikty zbrojne
Zamachy bombowe, podpalenia i ataki na infrastrukturę. To wszystko planuje Rosja w Europie
Konflikty zbrojne
"La Repubblica": NATO określa "czerwone linie". Jedna dotyczy Polski
Konflikty zbrojne
Rosja wabi Kubańczyków. Werbunek cudzoziemców do rosyjskiej armii trwa
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej