Reklama

Wymiana jeńców. Inne oblicze wojny

Wymiana jeńców pokazuje, że Kijów i Moskwa nie spaliły wszystkich mostów.

Publikacja: 19.10.2022 03:00

108 ukraińskich kobiet z różnych służb mundurowych powróciło w poniedziałek do swoich bliskich. Kijó

108 ukraińskich kobiet z różnych służb mundurowych powróciło w poniedziałek do swoich bliskich. Kijów uwolnił 110 Rosjan

Foto: twitter Andriy Yermak

Na jednym z mostów przez Dniepr w okupowanym częściowo przez Rosjan obwodzie zaporoskim w poniedziałek po raz pierwszy spotkały się rosyjska rzeczniczka praw człowieka Tatiana Moskalkowa oraz jej ukraiński odpowiednik Dmytro Łubiniec. Nawet podali sobie ręce, co jest niezwykle rzadkim zjawiskiem w relacjach ukraińsko-rosyjskich od początku inwazji. Rozmawiali o uwolnieniu ukraińskich wojskowych i cywilach, którzy przebywają w rosyjskiej niewoli. Tego samego dnia do domów powróciło 108 więzionych ukraińskich kobiet, Kijów uwolnił 110 rosyjskich jeńców.

Bez pośredników

Szef biura ukraińskiego prezydenta Andrij Jermak poinformował, że uwolnione kobiety to oficerowie ukraińskiej armii, żołnierki z Azowstalu, marynarki wojennej, Gwardii Narodowej Ukrainy, obrony terytorialnej oraz funkcjonariuszki straży granicznej, które do rosyjskiej niewoli trafiły w pierwszych dniach wojny. Uwolniono też kilka kobiet więzionych na terenie samozwańczej republiki donieckiej od 2019 roku. Wówczas zostały tam oskarżone o szpiegostwo i terroryzm. – Nie mamy prawa do błędów. Prezydent polecił, by powrócili wszyscy – oznajmił Jermak. Uwolnieni przez Ukrainę Rosjanie (wśród których jest wielu marynarzy, którzy utknęli po wybuchu wojny w ukraińskich portach) rozczarowali obecnych na miejscu propagandystów rządowych stacji telewizyjnych, bo powiedzieli, że nikt się nad nimi nie znęcał i nikt ich nie torturował.

Pewne rozmowy się toczą i to potwierdzają różne źródła. To daje nadzieję na to, że Putin nie do końca jeszcze zwariował i uda się uniknąć jakichś fatalnych kroków z jego strony

Wołodymyr Fesenko, czołowy kijowski politolog

To już kolejna wielka wymiana jeńców, do której doszło pomiędzy Kijowem a Moskwą w ostatnim czasie. 22 września w uwolnieniu 215 ukraińskich wojskowych (w zamian za 55 Rosjan i kuma Putina – Wiktora Medwiedczuka) pośredniczyła Turcja. Tam wciąż przebywa pięciu dowódców pułku Azow. Tego samego dnia Arabia Saudyjska pomogła uwolnić dziesięciu obcokrajowców przebywających w niewoli na terenie okupowanego obwodu donieckiego (Brytyjczyków, obywateli USA, Szwecji, Chorwacji i Maroka). Zaangażował się w to następca saudyjskiego tronu Mohamed bin Salman.

Tym razem Kijów nie informuje o tym, czy zaangażowało się któreś z państw trzecich, ale wygląda na to, że pośredników nie było.

Reklama
Reklama

– Jaka by nie była sytuacja, rzecznicy praw człowieka powinni być poza polityką i pracować na rzecz swoich obywateli. Jestem zadowolona, że z obu stron doszło do wzajemnego porozumienia i jesteśmy gotowi iść naprzód – oświadczyła Moskalkowa. Twierdzi, że jest porozumienie co do pracy na rzecz kolejnej wymiany jeńców. To mocno kontrastuje z retoryką rządzących w Rosji, którzy grożą Ukrainie totalnym zniszczeniem.

Nie do końca zwariował

– Ten temat rzeczywiście jest poza nawiasem wojny. Wymiana jeńców nieustannie trwa i to pokazuje paralelny świat wojny. Zawarcie jakichś większych porozumień pokojowych nie jest możliwe, bo diametralnie różnią się nasze stanowiska. Ale tam, gdzie da się dogadać, strony się dogadują, tak jak w przypadku wymiany jeńców czy eksportu ukraińskich zbóż – mówi „Rzeczpospolitej” Wołodymyr Fesenko, czołowy kijowski politolog. – Wojna jeszcze nie przekroczyła tej granicy, za którą jakiekolwiek kontakty obu stron będą całkowicie niemożliwe. Komunikacja jest, tak jak to było w przypadku trwającej od 2014 r. wojny w Donbasie. Pewne rozmowy się toczą i to potwierdzają różne źródła. To daje nadzieję na to, że Putin nie do końca jeszcze zwariował i uda się uniknąć jakichś fatalnych kroków z jego strony – dodaje.

Wciąż trwają spekulacje co do udziału Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego w szczycie G20, który rozpocznie się 15 listopada na indonezyjskiej wyspie Bali. Kijów i Moskwa nie potwierdzają udziału swoich przywódców. – Na razie wszystkie konsultacje odbywają się w trybie zamkniętym, na szczeblu doradców i asystentów. Ale niewykluczone, że dojdzie do rozmowy przywódców, mimo że każda ze stron mówi, że nie jest tym zainteresowana. Nie wykluczałbym nieoficjalnego spotkania w kuluarach szczytu – twierdzi Fesenko. – Przedłużenie eksportu zboża, taktyczna broń nuklearna, ataki na infrastrukturę krytyczną Ukrainy – wymienia potencjalne tematy rozmów.

Indie mediatorem?

Szef tureckiego resortu obrony Hulusi Akar zaproponował ostatnio wykorzystanie modelu „porozumienia zbożowego” do rozwiązania innych problemów. Turcja od miesięcy proponuje siebie jako miejsce do poszukiwania kompromisu.

– Nieoficjalnie rozmowy trwają, ale z tego, co wiem, dotyczą kolejnej wymiany jeńców. Konsultacje na pozostałe tematy trwają z szeregiem państw, ale nie z Ukrainą – mówi „Rzeczpospolitej” Aleksiej Muchin, rosyjski politolog związany z Kremlem.

– Turcja nie może być mediatorem, bo nie jest niezależna, dostarcza broń Ukrainie. Moim zdaniem mediatorem pomiędzy Rosją a Ukrainą mogą być Indie. To optymalny wariant, rozmowy na ten temat mogą już się toczyć – twierdzi. Sugeruje jednak, że przed tym, jak dojdzie do jakichkolwiek rokowań, nastąpi kolejne zaostrzenie sytuacji na frontach trwającej wojny.

Konflikty zbrojne
Tajlandia bombarduje Kambodżę. Wynegocjowane przez Trumpa zawieszenie broni załamie się?
Konflikty zbrojne
USA nie chcą już angażować się w światowe konflikty. Pete Hegseth przedstawił nowe priorytety USA
Konflikty zbrojne
Zelenski w dwugodzinnej rozmowie z doradcami Trumpa. Trudne negocjacje o pokój
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1382
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Konflikty zbrojne
„Bez oddawania terytorium”. Gen. Ołeksandr Syrski o warunku „sprawiedliwego pokoju” dla Ukrainy
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama