Rosjanie ostrzeliwują miasta, Ukraińcy zabijają kolaborantów

W piątek, po raz czwarty w ciągu dwóch dni, armia rosyjska wystrzeliła rakiety na Krzywy Róg, próbując trafić tamtejszą tamę na rzece Ingulec. Nadbrzeżne rejony miasta są zalane wodą. Z powodu ostrzału są ofiary w ludności cywilnej.

Publikacja: 16.09.2022 18:47

Ukraińskie wojsko pod Iziumem

Ukraińskie wojsko pod Iziumem

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 205

W tym samym czasie ukraińska armia i partyzanci i wymierzyli Rosjanom serię ciosów we wszystkich większych okupowanych miastach prawie jednocześnie – oraz w samej Rosji.

Do eksplozji doszło w miejscowości Wałujki koło ukraińskiej granicy (w obwodzie biełgorodzkim w Rosji). Jeszcze nie wiadomo jakie są straty, ale tam właśnie jest lądowisko wojskowych helikopterów atakujących Ukrainę oraz miejsce stacjonowanie rosyjskiej 3 dywizji zmechanizowanej. – Uwielbiam, gdy Ukraina atakuje cele w Rosji i wtedy wszyscy rosyjscy internetowi propagandyści zaczynają wyć: „Jak oni śmieją! Naziści, kryminaliści, to niedopuszczalne! Dlaczego świat to toleruje!”. Zabawni – podsumował kijowski dziennikarz Ilia Ponomarenko.

Czytaj więcej

Władze obwodu w Rosji dopłacają ochotnikom, którzy pojadą walczyć na Ukrainę

Na okupowanych terenach, w Chersoniu został trafiony (prawdopodobnie rakietami) budynek dawnego sądu apelacyjnego, tworzący jeden kompleks z dawną siedzibą władz obwodu chersońskiego. W budynku sądu miała odbywać się narada kolaborantów z poszczególnych regionów miasta oraz okupowanych gmin. Nie ma jednak jeszcze informacji czy i kto zginął na skutek wybuchu.

W portowym Bierdiańsku nad Morzem Azowskim natomiast, przed własnym garażem zostali zastrzeleni kolaboracyjny wiceburmistrz miasta Oleg Bojko oraz jego żona Ludmiła. Ona stała na czele miejskiej komisji ds. referendum (o przyłączeniu regionu do Rosji).

W centrum Ługańska zaś – gdzie od początku wojny w 2014 roku partyzanckie ataki były dość rzadkie – we własnym gabinecie wyleciał w powietrze „prokurator generalny Ługańskiej Republiki Ludowej” Siergiej Gorienko. Zginęła też jego zastępczyni Jekaterina Steglenko. – To był akt terroru – natychmiast powiedział „prezydent Ługańska” Leonid Pasiecznik, który jeszcze w czwartek zapewniał wszystkich, że „nie ma powodu do paniki”.

- Okupantów nie żal. A kolaborantów nie żal jakoś tak szczególnie. To w końcu najbardziej podły podgatunek obrzydliwości – stwierdził rosyjski opozycjonista, współpracownik Aleksieja Nawalnego Leonid Wołkow na wieść o piątkowej fali ataków.

Ze względów bezpieczeństwa ukraińskie władze nigdy nie przyznają się do partyzanckich i dywersyjnych ataków na okupowanych terenach. „Likwidację we własnym gabinecie tzw. prokuratora generalnego i jego zastępczyni warto rozważać jako efekt rozróby miejscowych gangów, które nie podzieliły łupów w przeddzień masowej ucieczki. Inna wersja to likwidacja świadków przestępstw wojennych” – zauważył więc doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak.

„Gratuluję Ukrainie oszałamiających sukcesów” – napisała z kolei w Twitterze szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Biorąc pod uwagę kiepski refleks i długi czas reakcji europejskich polityków chodzi prawdopodobnie nie o serię piątkowych ataków, ale o ukraińską ofensywę w okolicach Charkowa, która zakończyła się dwa dni temu.

A Ukraińcy mają powód do dumy z powodu tego ataku, choć jeszcze nie do końca udało im się podliczyć zdobycz.

- Z grubsza, Rosja porzuciła wozy bojowe którymi można by obdzielić cała dywizję zmechanizowaną, sprzęt i zaopatrzenie dla brygady artylerii, oraz gdzieś między 1/3 a 1/5 swych zapasów amunicji artyleryjskiej zgromadzonych na Ukrainie (jej okupowanych terenach-red.) – próbował podsumować zdobycz jeden z amerykańskich ekspertów wojskowych.

W tym samym czasie ukraińska armia i partyzanci i wymierzyli Rosjanom serię ciosów we wszystkich większych okupowanych miastach prawie jednocześnie – oraz w samej Rosji.

Do eksplozji doszło w miejscowości Wałujki koło ukraińskiej granicy (w obwodzie biełgorodzkim w Rosji). Jeszcze nie wiadomo jakie są straty, ale tam właśnie jest lądowisko wojskowych helikopterów atakujących Ukrainę oraz miejsce stacjonowanie rosyjskiej 3 dywizji zmechanizowanej. – Uwielbiam, gdy Ukraina atakuje cele w Rosji i wtedy wszyscy rosyjscy internetowi propagandyści zaczynają wyć: „Jak oni śmieją! Naziści, kryminaliści, to niedopuszczalne! Dlaczego świat to toleruje!”. Zabawni – podsumował kijowski dziennikarz Ilia Ponomarenko.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Rosja nie boi się pomocy USA dla Ukrainy. "Sytuacja na froncie się nie zmieni"
Konflikty zbrojne
Wyjaśniło się, dlaczego Izrael nie uderza na Iran? Doniesienia o układzie z USA
Konflikty zbrojne
Czy światu grozi III wojna światowa? Ukraiński premier ostrzega
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakuje "krytyczne obiekty wojskowe" Rosji
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Konflikty zbrojne
Holandia chce kupować zestawy Patriot dla Ukrainy. "Mamy pieniądze"