Jak długo potrwa wojna na Ukrainie? „Jeszcze w tym roku usłyszymy przyjemne nowiny”

Mimo bolesnych porażek Putin nie ma zamiaru ustępować. Jak długo będzie jeszcze trwała wojna.

Publikacja: 26.08.2022 03:00

Cmentarz Łyczakowski we Lwowie – świeże groby ukraińskich żołnierzy

Cmentarz Łyczakowski we Lwowie – świeże groby ukraińskich żołnierzy

Foto: YURIY DYACHYSHYN/AFP

– Czym dla nas będzie koniec wojny? Wcześniej mówiliśmy: pokój. A teraz mówimy – zwycięstwo! – jasno określi cel ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Ale prezydent Putin też chce zwycięstwa mimo serii dotychczasowych przegranych. „Rosja ma nadzieję zdobyć kontrolę nad Donbasem (obwodami ługańskim i donieckim – red.) przed nastaniem zimy” – „Financial Times” cytuje anonimowego rozmówcę z Moskwy.

Rosjanie mają problem z brakiem wykwalifikowanych i zmotywowanych kadr

Siergiej Rachmanin, ukraiński parlamentarzyst

Ale na razie, po trzech miesiącach kolejnej ofensywy nie udało jej się opanować nawet całego obwodu ługańskiego, choć zajęła ponad 90 proc. jego terytorium. Panuje też nad 60 proc. obwodu donieckiego.

„Do połowy marca rosyjskie siły kontrolowały na Ukrainie terytorium większe niż powierzchnia Danii. W ciągu ostatnich 39 dni Rosji udało się zdobyć tereny podobne rozmiarami do powierzchni Andory. No, ale to i tak tylko 1 proc. tego, co straciła” – podliczyli analitycy amerykańskiego Institute for the Study of War.

Armia rosyjska poniosła ogromne straty. Próbując je uzupełnić, Putin podpisał w czwartek dekret o zwiększeniu jej liczebności o ponad 130 tys. żołnierzy, co powinno umożliwić nabór w jej szeregi wystarczającej ilości ludzi do służby zawodowej bez jednoczesnego ogłaszania ogólnonarodowego poboru.

To jest wojna o przetrwanie

Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy

„Putin nie jest gotów (do rozmów), póki Rosja nie dostanie całego obwodu donieckiego. Plan zmieniał się setki razy. Nikt w Rosji nie walczył z armią takiej wielkości jak ukraińska. To będzie długo trwało” – mówił rozmówca „Financial Times”. Jednak kilka dni wcześniej turecki przywódca Recep Erdogan przywiózł Zełenskiemu putinowską propozycję rozmów o zawieszeniu broni. Prawdopodobnie rację mieli Ukraińcy, że była to próba uzyskania przez Kreml przerwy w wojnie dla uzupełnienia strat armii.

– Obie armie mają swoje problemy, obie armie są wyczerpane i to jest absolutnie jasne. (…) Rosjanie mają problem z brakiem wykwalifikowanych i zmotywowanych kadr. (…) Nasza armia ma zaś problem z uzbrojeniem, szczególnie z amunicją do sowieckich jeszcze rodzajów broni – i to bardzo poważne – mówi Siergiej Rachmanin, ukraiński parlamentarzysta z komitetu bezpieczeństwa narodowego Rady Najwyższej.

Jego zdaniem Rosjanie co prawda ponieśli ogromne straty w sprzęcie, ale „na razie, choć i niezbyt szybko, uzupełniają je. W zasadzie zapasów starego uzbrojenia, które byłoby zdolne do walki, mają wystarczająco dużo”.

Za to w ukraińskiej armii zaczyna być problem z jej największą dotychczasową siłą – artylerią. Brakuje pocisków do sowieckich jeszcze armat, których kaliber jest różny od natowskiego uzbrojenia. – Właśnie dlatego Rosjanie mają tak ogromną przewagę w sile ogniowej – tłumaczy. Ale to umożliwia Kremlowi podbijanie jedynie terenów wielkości Andory.

Rosja nadrabia, używając rakiet do ostrzału miast na dalekim zapleczu, Ukraińcy – rozwijając partyzantkę na okupowanych terenach. Jednocześnie zaczęli atakować cele na Krymie.

Putin z kolei w połowie sierpnia powiedział, że wojna będzie długa, bo „USA próbują ją przeciągnąć”. Długi konflikt, który nie skończy się w tym roku, przewiduje również dowódca brytyjskiego wywiadu wojskowego, generał James Hockenhull. – Do końca roku ani Rosji, ani Ukrainie nie uda się zmienić sytuacji – uważa.

Czytaj więcej

Putin dekretem zwiększa liczebność armii Federacji Rosyjskiej

– To jest wojna o przetrwanie. (…). Ale mam pewne nadzieje, że jeszcze w tym roku usłyszymy przyjemne nowiny – mówi ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow. Podobnie uważa doradca prezydenta Mychajło Podolak.

„Zwycięstwo Ukrainy w tej wojnie prognozują jedynie w ukrainofilskich krajach Zachodu. W rzeczy samej to czystej wody kłamstwo. (…) Wszyscy wszystko rozumieją, ale odgrywają swoje role” – odpowiadał z kolei były rosyjski prezydent i premier, zajmujący obecnie drugorzędne stanowisko zastępcy sekretarza kremlowskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew.

Według niego wojna może się zakończyć jedynie „osiągnięciem wszystkich celów specjalnej operacji wojskowej (tak Kreml nazywa wojnę – red.) i uznaniem tego przez Kijów. Albo wojskowym puczem (w Ukrainie), a potem i tak uznaniem”. Do wojskowego zamachu stanu zachęcali Rosjanie jeszcze w marcu ukraińskich dowódców, pocieszając się, że gdy ci przejmą władzę, to szybko się poddadzą.

Zachodnie media sądzą, że Kreml chce teraz pozbawić Ukrainę zachodniej pomocy, wykorzystując szantaż energetyczny. Putin podobno liczy na to, że wraz z nastaniem zimy kraje UE będą skłonne porzucić Kijów, byle tylko Rosja wznowiła dostawy surowców energetycznych.

Ale i obecna pomoc Zachodu raczej nastawiona jest na podtrzymanie trwania Ukrainy niż na jej zwycięstwo. „Politycy jedynie obiecują znaczną pomoc wojskową, ale faktycznie nie oferują wystarczająco dużo uzbrojenia” – pisze brytyjski „Guardian”.

W Ukrainie zaś nikt nie myśli nawet o poddaniu się, a przytłaczająca większość respondentów pytana przez socjologów odrzuca możliwość pokoju w zamian za ustępstwa terytorialne.

– Teraz mamy jeszcze kilka tygodni – przed jesiennymi deszczami – by spróbować odbić choćby część terytorium – sądzi Rachmanin.

– Czym dla nas będzie koniec wojny? Wcześniej mówiliśmy: pokój. A teraz mówimy – zwycięstwo! – jasno określi cel ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Ale prezydent Putin też chce zwycięstwa mimo serii dotychczasowych przegranych. „Rosja ma nadzieję zdobyć kontrolę nad Donbasem (obwodami ługańskim i donieckim – red.) przed nastaniem zimy” – „Financial Times” cytuje anonimowego rozmówcę z Moskwy.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Mobilizacja na Ukrainie. Wojsko czeka na tych, którzy wyjechali za granicę
Konflikty zbrojne
Departament Stanu potwierdza. Rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainie na polecenie Joe Bidena
Konflikty zbrojne
Komisja Europejska szykuje 14. pakiet sankcji. Kary dla przewoźników ropy i broni
Konflikty zbrojne
Prof. Andrzej Zybertowicz: Polska w Nuclear Sharing? W tym przypadku Rosja ma powody, żeby się niepokoić
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowała Rosję rakietami dalekiego zasięgu. USA wysłały je "w tajemnicy"