Ukraiński prokurator: Rosja chce wysyłać Ukraińców do walki z Ukraińcami

Tworzenie punktów mobilizacyjnych na okupowanym Krymie przez Federację Rosyjską może wskazywać na ukrytą mobilizację na półwyspie, mającej na celu wciągnięcie mieszkańców Krymu w wojnę - alarmuje kierujący Biurem Prokuratora Autonomicznej Republiki Krymu i Sewastopola, Ihor Ponoczewny.

Publikacja: 27.07.2022 14:18

Ukraiński żołnierz

Ukraiński żołnierz

Foto: AFP

W rozmowie z agencją Interfax-Ukraina Ponoczewny mówi, że w ciągu ośmiu lat okupacji Krymu przez Rosję (został zajęty i nielegalnie anektowany przez Federację Rosyjską w 2014 roku - red.), ponad 34 tys. mieszkańców Krymu zostało zmuszonych do służby w armii okupanta.

- Tysiące Ukraińców, którzy pozostają na okupowanych terytoriach, było lub jest potencjalnie zagrożonych przymusową mobilizacją - powiedział Ponoczewny.

- Niedawne stworzenie nowego punktu mobilizacyjnego na Krymie, może wskazywać na ukrytą mobilizację na półwyspie, w celu potencjalnego włączenia mieszkańców Krymu w wojnę po stronie armii okupacyjnej. Rosyjska Federacja zamierza wysyłać Ukraińców z terytorium półwyspu do walki przeciwko własnemu państwu - dodał.

Czytaj więcej

Stremousow: Obwód chersoński to już Rosja. Nieodwołalnie

Ukraiński prokurator zwrócił uwagę, że takie działania okupantów "naruszają normy międzynarodowych praw człowieka, w szczególności zapisy IV Konwencji Genewskiej i są zbrodniami wojennymi, które się nie przedawniają.

- Podkreślam, że mieszkańcy Krymu, którzy zostali przymusowo wcieleni w szeregi rosyjskiej armii lub innych nielegalnych formacji, są ofiarami zbrojnego konfliktu, nie przestępcami. Dlatego nie mogą być objęci postępowaniem karnym, jeśli nie popełnili żadnych innych zbrodni służąc w armii okupacyjnej - dodał.

34 tys.

Tylu mieszkańców Krymu od 2014 r. miało zostać wcielonych do rosyjskiej armii

- Jednocześnie działania obywateli Ukrainy z okupowanych terytoriów, którzy na ochotnika przystąpili do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, mogą być potraktowane jak zdrada - ostrzegł Ponoczewny.

W rozmowie z agencją Interfax-Ukraina Ponoczewny mówi, że w ciągu ośmiu lat okupacji Krymu przez Rosję (został zajęty i nielegalnie anektowany przez Federację Rosyjską w 2014 roku - red.), ponad 34 tys. mieszkańców Krymu zostało zmuszonych do służby w armii okupanta.

- Tysiące Ukraińców, którzy pozostają na okupowanych terytoriach, było lub jest potencjalnie zagrożonych przymusową mobilizacją - powiedział Ponoczewny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Sąsiad Rosji tworzy nowe jednostki wojskowe. Pierwsza powstanie już w czerwcu
Konflikty zbrojne
USA kupiły 81 poradzieckich samolotów? Pojawiły się wątpliwości
Konflikty zbrojne
Ukraińcy giną uciekając przed wcieleniem do wojska. Głównie na jednej granicy
Konflikty zbrojne
Księżna Edynburga na ogarniętej wojną Ukrainie. Pierwsza taka wizyta
Konflikty zbrojne
Niemal stuletnia Ukrainka pieszo uciekała przed Rosjanami. Pokonała 10 kilometrów
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO