Stremousow: Obwód chersoński to już Rosja. Nieodwołalnie

Obwód chersoński to już nieodwołalnie Federacja Rosyjska - powiedział przedstawiciel kolaboracyjnych władz tego okupowanego przez wojska rosyjskie regionu na Ukrainie, Kirył Stremousow, cytowany przez agencję RIA Nowosti.

Publikacja: 14.06.2022 11:43

Żołnierz w okopie na pozycji zajmowanej przez ukraińskie wojsko między miastami Mikołajów i Chersoń

Żołnierz w okopie na pozycji zajmowanej przez ukraińskie wojsko między miastami Mikołajów i Chersoń

Foto: Genya SAVILOV / AFP

- Jesteśmy już nieodwołalnie Federacją Rosyjską. Musimy o tym pamiętać, przeprowadzić odbudowę, zdobyć paszporty obywateli Federacji Rosyjskiej i pamiętać, że tam nam będzie jak w domu i dobrze - powiedział w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Stremousow. Dodał, że obwód chersoński to żyzny region, który został "wyzwolony" prawie bez jednego wystrzału, bez dużej liczby ofiar i zniszczeń.

Chersoń został zajęty przez wojska rosyjskie na początku marca, w tydzień po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Ukraińskie władze podawały, że Rosja chce utworzyć na zajętych terenach Chersońską Republikę Ludową - byt podobny do samozwańczych, nieuznawanych przez społeczność międzynarodową republik Donieckiej i Ługańskiej. Pod koniec kwietnia wojska rosyjskie zajęły siedzibę władz lokalnych w Chersoniu i mianowały nowego mera oraz nowego szefa administracji cywilno-wojskowej regionu. Zastępcą gubernatora okupacyjnych władz obwodu chersońskiego został Kirył Stremousow.

Czytaj więcej

Doradca Zełenskiego: Będziemy walczyć, dopóki Rosja nie przegra

Przed miesiącem Stremousow zapowiedział "dekret oparty na apelu kierownictwa regionu chersońskiego do prezydenta Rosji Władimira Putina" i prośbę "o wprowadzenie obwodu chersońskiego jako części Federacji Rosyjskiej". Przed tygodniem Stremousow mówił, że w obwodzie zorganizowane zostanie referendum w kwestii ewentualnej akcesji okupowanego przez Rosjan obwodu (stanowiącego integralną część Ukrainy) do Rosji. - Oczywiście odbędzie się plebiscyt. To będzie wola mieszkańców - oświadczył.

1 czerwca rzecznik prasowy Kremla, Dmitrij Pieskow, powiedział, że decyzje związane z przyszłością Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej oraz z przyszłością okupowanych przez Rosjan obwodów chersońskiego i zaporoskiego (ten ostatni jest kontrolowany częściowo przez Rosję), zostaną podjęte przez ich mieszkańców.

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Kijów: Zachód musi pomagać nam aż do zwycięstwa

W 2014 roku Rosja przeprowadziła tzw. referendum na okupowanym ukraińskim Krymie, na mocy którego włączyła terytorium półwyspu do Federacji Rosyjskiej. Społeczność międzynarodowa nie uznała tej aneksji - i uznaje Krym za okupowaną przez Rosji część terytorium Ukrainy.

- Jesteśmy już nieodwołalnie Federacją Rosyjską. Musimy o tym pamiętać, przeprowadzić odbudowę, zdobyć paszporty obywateli Federacji Rosyjskiej i pamiętać, że tam nam będzie jak w domu i dobrze - powiedział w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Stremousow. Dodał, że obwód chersoński to żyzny region, który został "wyzwolony" prawie bez jednego wystrzału, bez dużej liczby ofiar i zniszczeń.

Chersoń został zajęty przez wojska rosyjskie na początku marca, w tydzień po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Ukraińskie władze podawały, że Rosja chce utworzyć na zajętych terenach Chersońską Republikę Ludową - byt podobny do samozwańczych, nieuznawanych przez społeczność międzynarodową republik Donieckiej i Ługańskiej. Pod koniec kwietnia wojska rosyjskie zajęły siedzibę władz lokalnych w Chersoniu i mianowały nowego mera oraz nowego szefa administracji cywilno-wojskowej regionu. Zastępcą gubernatora okupacyjnych władz obwodu chersońskiego został Kirył Stremousow.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 795
Konflikty zbrojne
8 mln posiłków dotrze do Strefy Gazy. World Central Kitchen wznawia działalność
Konflikty zbrojne
Będą pięć razy szybsze od dźwięku. Wielka Brytania zbuduje rakiety hipersoniczne
Konflikty zbrojne
Ukraińcy przywracają zdolność bojową armii. "Główny nacisk stawiamy na jakość"
Konflikty zbrojne
Izrael wstrzyma operację w Rafah? Stawia Hamasowi jeden warunek