Zełenski zdalnie połączył się z uczestnikami wydarzenia zorganizowanego przez think tank Chatham House (Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych), brytyjską organizację zajmującą się badaniem stosunków międzynarodowych. W swym wystąpieniu ocenił, że inwazja Rosji na Ukrainę oraz okrucieństwo wojsk rosyjskich "to coś z XVIII wieku". - Rosja wierzy, że nie zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne - powiedział.
- Rosja otwarcie mówi o broni jądrowej. O czasie, w którym rosyjskie rakiety docierają do miast europejskich - mówił Wołodymyr Zełenski dodając, że Rosjanie "robią to z powodu poczucia bezkarności". - Rosja szantażuje Europę groźbami - stwierdził.