"The Times": "Duch Kijowa" nie żyje. Ukraińskie Siły Powietrzne dementują

Tajemniczy ukraiński pilot myśliwca, okrzyknięty "Duchem Kijowa" po tym, jak podobno zestrzelił dziesiątki rosyjskich samolotów, zginął w walce - poinformował "The Times". Doniesienia brytyjskiej prasy dementuje ukraińska armia.

Publikacja: 30.04.2022 13:58

Stepan Tarabałka

Stepan Tarabałka

Foto: Twitter/New York Post

O śmierci słynnego pilota poinformował londyński dziennik "The Times". Dziennikarze zidentyfikowali majora Stepana Tarabałkę, 29-letniego ojca jednego dziecka, jako bohatera wojennego.

Pilotowi przypisano zestrzelenie 40 rosyjskich samolotów do czasu, gdy sam został zestrzelony 13 marca w walce z "przytłaczającą" przewagą wroga - podała brytyjska gazeta.

Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy zdementowało doniesienia "The Times". Potwierdzono, że Tarabałka zginął na służbie, ale nie był on "D

Pilot został pośmiertnie odznaczony najwyższym ukraińskim odznaczeniem za odwagę w walce, Orderem Złotej Gwiazdy, oraz tytułem Bohatera Ukrainy.

Doniesienia "The Times" zdementowało Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy. Poinformowano, że Tarabałka nie był "Duchem z Kijowa".

"Duch z Kijowa to superbohater-legenda, którego postać stworzyli Ukraińcy! To całościowy obraz pilotów 40. brygady lotnictwa taktycznego Sił Powietrznych, którzy chronią nieba stolicy i słyną z tego, że pojawiają się nagle tam, gdzie nikt ich się nie spodziewa" - przekazano.

Rodzice Tarabałki opowiedzieli, że ich syn dorastając w pobliżu lotniska wojskowego we wsi Koroliwka marzył o tym, by zostać pilotem myśliwca.

- Od wczesnego dzieciństwa zawsze marzył o niebie, o lataniu wyżej niż chmury - powiedziała jego matka. - Zawsze obserwował spadochroniarzy podczas ćwiczeń w powietrzu. I biegał w ich kierunku, żeby zobaczyć, gdzie lądują - dodała.

Legenda "Ducha Kijowa"

O pilocie, który broni nieba przed Rosjanami zrobiło się głośno, gdy Ukraińcy przypisali mu zestrzelenie sześciu rosyjskich samolotów pierwszego dnia wojny.

Sztab Generalny Ukrainy zamieścił później na Twitterze zdjęcie pilota w kokpicie swojego odrzutowca MiG-29 z zasłoniętą twarzą, podpisane: "Witaj, okupancie, idę po twoją duszę!".

O śmierci słynnego pilota poinformował londyński dziennik "The Times". Dziennikarze zidentyfikowali majora Stepana Tarabałkę, 29-letniego ojca jednego dziecka, jako bohatera wojennego.

Pilotowi przypisano zestrzelenie 40 rosyjskich samolotów do czasu, gdy sam został zestrzelony 13 marca w walce z "przytłaczającą" przewagą wroga - podała brytyjska gazeta.

Pozostało 83% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 962
Konflikty zbrojne
Ataki na siły ONZ w Libanie. Polska inicjuje apel o ochronę „błękitnych hełmów”
Konflikty zbrojne
Rząd Iranu "skrajnie nerwowo" szuka sposobu na ograniczenie skutków uderzenia z Izraela
Konflikty zbrojne
Ofensywa dyplomatyczna Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy przedstawia „plan zwycięstwa”