Dmytro Kułeba spotkał się z Siergiejem Ławrowem. Ukraina nie chce kapitulować

Pierwsze od ataku Rosji na Ukrainę spotkanie ministrów spraw zagranicznych obu krajów skończyło się niczym. Rosjanin domagał się kapitulacji, Ukrainiec wzruszył ramionami.

Publikacja: 10.03.2022 19:21

Siergeij Ławrow (na drugim planie) powtarzał propagandowe slogany Kremla

Siergeij Ławrow (na drugim planie) powtarzał propagandowe slogany Kremla

Foto: PAP/EPA

– Usłyszałem dzisiaj, że zawieszenie broni Rosja wiąże z wypełnieniem żądań Putina pod adresem Ukrainy. Ukraina nie poddała się i się nie podda. Jesteśmy gotowi do dyplomatycznych rozwiązań (konfliktu), ale póki ich nie ma, będziemy bronić naszej ziemi przed rosyjską agresją – powiedział minister Dmytro Kułeba po półtoragodzinnej rozmowie z Siergiejem Ławrowem.

Jednocześnie jednak Rosjanin – według słów Kułeby – nie chciał rozmawiać o „dyplomatycznych rozwiązaniach”, odsyłając do „formatu białoruskiego”. Na Białorusi odbyły się trzy rundy rozmów wysłanników obu krajów, ale nie uczestniczą w nich ministrowie spraw zagranicznych. – Widać pan Ławrow inaczej rozumie obowiązki ministra spraw zagranicznych – zjadliwie skomentował Kułeba rosyjską odmowę.

Pozostało 81% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1025
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Konflikty zbrojne
Wojna na Ukrainie. Wojsko rosyjskie prze do przodu, ukraiński dowódca odwołany
Konflikty zbrojne
Ukraiński aktor zginął na froncie. Był znany m.in. z polskiego serialu
Konflikty zbrojne
Niezidentyfikowane drony nad bazą Ramstein i koncernem Rheinmetall. Niemieckie służby postawione na nogi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Konflikty zbrojne
Zawieszenie broni na Ukrainie? Jasne stanowisko Rosji