„Po tym wszystkim, co się wyprawiało, teraz po tych wydarzeniach, które miały tam miejsce, sądy brytyjskie traktuję tak samo jak polskie. To znaczy powinny być radykalnie zreformowane, bo to nie są sądy w tej chwili państwowe, tylko sądy pewnej opcji politycznej” – oświadczył Jarosław Kaczyński pytany o losy Michała K., byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, którego brytyjski sąd nie chce wypuścić z aresztu przed procesem dotyczącym jego ekstradycji do Polski.
Innymi słowy, mimo poręczeń Mateusza Morawieckiego oraz wizyt na rozprawach tak znamienitych osobistości, jak Jadwiga Emilewicz czy Michał Dworczyk, brytyjski sędzia stwierdził, że choć „red is bad”, to jednak z tą przebitką na agregatach prądotwórczych to trochę przesada.
Jarosław Kaczyński potrafi wybrać najgorszą z możliwych odpowiedzi
Na pytanie o Michała K. jest wiele dobrych odpowiedzi – w stylu: „spokojnie czekamy na decyzję sądu, przekonani o jego niewinności”; „wykorzystamy wszystkie kroki prawne, aby sprawiedliwości stało się zadość” czy nawet owo słynne: „uczciwi nie mają się czego bać, więc jesteśmy spokojni”. Na liście dobrych odpowiedzi ta brzmiąca jak słowa Leonii Pawlak, która wręczając Kazimierzowi Pawlakowi granaty, stwierdziła, że „sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie”, zajmuje miejsce przedostatnie, przed odpowiedzią: „Michał K.? Nie znam”. Którą zresztą, notabene, Jarosław Kaczyński też już kiedyś ćwiczył przy okazji sprawy Piotra Wawrzyka.
Czytaj więcej
Będziemy bronić godności śp. prezydenta Rzeczpospolitej. Ja tu nie jestem sam. Obok mnie stoją osoby, które straciły najbliższych w trakcie zamachu smoleńskiego - mówił w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Do czego Jarosław Kaczyński talentu nie ma
Jarosław Kaczyński ma wiele politycznych talentów – o czym świadczy fakt, że potrafił nie tylko zjednoczyć polską prawicę (co w latach 90. wydawało się zadaniem o skali trudności podobnej do uczynienia ze stajni Augiasza miejsca, w którym można jeść z podłogi), ale też stał przez lata na jej czele. Niewątpliwie jednak na liście talentów prezesa PiS talent do wystąpień publicznych zajmuje jedno z dalszych miejsc.