„Proponujemy działania, to są nasze inicjatywy. Na przykład wsparcie osób starszych, ocalałych jest dla nas bardzo ważne i w tej dziedzinie będziemy działać” – powiedział kanclerz federalny Olaf Scholz w Warszawie. Jak? Kiedy? Jakimi ścieżkami? O tym się nie zająknął, chociaż świetnie wie, jak gorącym i ważnym tematem nad Wisłą są niemieckie reparacje.
Za mgliste obietnice skrytykowała go nawet niemiecka prasa, a nam wypada dodać: czy można sobie wyobrazić lepszy czas i lepsze miejsce dla złożenia konkretnej propozycji wobec ofiar niemieckich zbrodni niż zmasakrowana w czasie wojny Warszawa, i to w dniu fetowanych szeroko, odnowionych, pierwszych od lat konsultacji rządowych? Komentując to najkrócej, w opinii wielu zainteresowanych Olaf Scholz zlekceważył temat.