Reklama

Unia stara się być solidarna ws. Rosji

Skoordynowana akcja usuwania rosyjskich dyplomatów z Europy i Ameryki Północnej ukazała ogromne ryzyko związane ze wspólnymi akcjami sojuszników euroatlantyckich.

Aktualizacja: 26.03.2018 19:32 Publikacja: 26.03.2018 19:21

Unia stara się być solidarna ws. Rosji

Foto: AFP

Ale też nie na żarty wystraszyła Moskwę.

Pani premier May ogłosiła triumfalnie, że było to „największe, wspólne usuwanie rosyjskich oficerów służb specjalnych w historii”. W rzeczy samej, dotychczas Europa i Ameryka w jednym czasie nie odesłała do domu takiej liczby dyplomatów Kremla. Jednak najwięcej Rosjan, bo aż 60, poproszono o opuszczenie Stanów Zjednoczonych. Tym razem jednak – jak rzadko kiedy w historii – najmniej istotne z politycznego punktu widzenia było największe państwo, czyli USA.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Marchewkę Putin już zjadł. Donald Trump sięga po kij
Komentarze
Zuzanna Dąbrowska: Wiśnie w likierze zamiast Pegasusa
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Warszawskie Forum Bezpieczeństwa dało nutę optymizmu w sprawie Ukrainy
Komentarze
Bogusław Chrabota: Zbigniew Ziobro inicjator. Przed komisją wrócił do swej dawnej roli
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego polska polityka bez Szymona Hołowni byłaby gorsza
Reklama
Reklama