- Zakwalifikowałbym pożar w Landiras jako mega ogień - powiedział Allione radiu RTL. - To jest ogr, to jest potwór - dodał.
Dzikie pożary przetoczyły się w tym tygodniu przez region Żyrondy w pobliżu Bordeaux w południowo-zachodniej Francji, niszcząc domy i zmuszając do ewakuacji 10 tys. mieszkańców, z których niektórzy wdrapali się na dachy budynków, gdy płomienie były coraz bliżej.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował, że do Francji zostaną wysłani polscy strażacy. "Dziś do Francji wyrusza grupa ratownicza strażaków PSP, która pomoże w gaszeniu pożarów lasów na południu kraju. Do akcji skierowano 146 strażaków i 49 samochodów ratowniczo-gaśniczych. To odpowiedź na francuską prośbę o pomoc w opanowaniu klęski żywiołowej" - napisał na Twitterze.
Pożar we Francji jest jednym z wielu, które wybuchły tego lata w całej Europie, wywołanym przez fale upałów.