Takie stanowisko zajęła Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 17 czerwca 2011 (IPPP3/443-623/11-2/JF).
Jest ono niekorzystne dla sprzedawców działających w Internecie. Dla nich dostawa towaru w opcji „za pobraniem” jest często podstawą prowadzenia działalności gospodarczej. Załóżmy, że Jan Kowalski prowadzi ze sporym sukcesem sprzedaż towarów na Allegro.
80 proc. klientów wybiera opcję „płatność przy odbiorze”. Trzy tygodnie temu firma kurierska zaprzestała przekazywać na konto Jana Kowalskiego należności pobrane na jego rzecz w momencie dostarczenia paczek.
Jeżeli nie jest to chwilowe opóźnienie i należności nie zostaną Janowi Kowalskiemu przekazane, nie będzie mógł odzyskać należnego podatku na podstawie art. 89a i art. 89b ustawy o VAT.
Przepisy te wprowadzają tzw. ulgę na złe długi. Zdaniem fiskusa nie można ich stosować, bo należność została zapłacona przez klientów Jana Kowalskiego, a niesolidność firmy kurierskiej jest bez znaczenia.