Złożenie wniosku o wydanie indywidualnej interpretacji prawa podatkowego wymaga opłaty 40 zł. Zgodnie z art. 14f ordynacji podatkowej pobiera się ją od każdego stanu faktycznego lub zdarzenia przyszłego opisanego we wniosku. Często bywa jednak, że organy podatkowe ustalają wysokość opłaty na innej podstawie.
Przepis ten nie powinien budzić wątpliwości. Jeżeli np. podatnik opisał jedną transakcję (stan faktyczny), lecz ma do niej kilka pytań, dotyczących nawet kilku podatków – opłata powinna wynosić 40 zł, gdyż stan faktyczny jest tylko jeden. Organy podatkowe kalkulują jednak inaczej, uznając każde pytanie za odrębny stan faktyczny. Wzywają więc do uiszczenia dodatkowych opłat pod groźbą nierozpatrzenia wniosku.
Podatnicy często decydują się na dopłatę, zwłaszcza że kwota jest stosunkowo niska, a kwestionowanie podejścia organów znacząco wydłużyłoby czas oczekiwania na interpretację oraz podrożyło koszty postępowania.
Sposób kalkulowania wysokości opłaty za wniosek oparty na liczbie pytań bądź podatków, o które pyta wnioskodawca, nie znajduje oparcia w przepisach prawa. Potwierdzają to również sądy administracyjne (m.in. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 11 lutego 2011 r., sygn. III SA/Wa 1549/10).
Większość podatników nie decyduje się jednak na kwestionowanie takiego stanowiska, a w konsekwencji niezgodna z prawem praktyka organów podatkowych się upowszechnia. Negatywna praktyka fiskusa mogłaby się jednak okazać bardziej dotkliwa dla podatników, gdyby opłaty za wydanie interpretacji uległy znacznemu podwyższeniu (niedawno zgłaszano takie propozycje).