W ubiegłym tygodniu publikowaliśmy wiele stanowisk Głównego Inspektoratu Pracy poświęconych tematyce czasu pracy. Jednocześnie informowaliśmy czytelników, że innych nurtujących nas problemów prawnych związanych ze stosowaniem wszystkich przepisów kodeksu pracy inspekcja już nie wyjaśni.
W piśmie skierowanym do „Rzeczpospolitej”, notabene w odpowiedzi na zadane przez nas prawne pytania, urząd wyjaśnia, że nie jest uprawniony do interpretacji przepisów. Jedyne informacje, jakie może podać, to związane ze swoją działalnością.
Zobacz:
Czas pracy w interpretacjach inspekcji pracy
Niezwykle cenna wykładnia
Podejście urzędu wydaje się trochę niezrozumiałe, bo prezentowana na łamach gazety wykładnia przepisów jest niezwykle cenna i chroni pracodawców przed ewentualnymi wykroczeniami.