Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 16.09.2025 00:41 Publikacja: 26.06.2024 11:32
Foto: Adobe Stock
Widać już światło. Choć tunel jest długi i pociąg zaczął nim jechać prawie 10 lat temu. Jeśli jednak peron jest blisko, to oznacza koniec podróży. Tak wygląda batalia o ułożenie uczciwych reguł działania w internecie. To jest praca katorżnicza, ale Komisja Europejska ją podjęła i wspólnie z Parlamentem Europejskim i Radą doprowadziła do uchwalenia DSM, tj. Dyrektywy o prawie autorskim i prawach pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym. W toku kilkuletnich prac w Strasburgu i Brukseli, z udziałem setek posłów z wszystkich krajów Unii, równie dużej liczby przedstawicieli rządów tych państw, specjalistów, twórców, artystów, dziennikarzy, wydawców, producentów, BigTechów, ale i tych mniejszych, wypracowano kompromis. Ostateczny tekst, przegłosowany podczas sesji PE w Strasburgu i potem wspólnie z KE i Radą ustalony i wreszcie opublikowany to właśnie trudny balans oczekiwań, nacisków, frustracji i wreszcie – wielkich pieniędzy. Od tego się zaczęło. Branży muzycznej chodziło przede wszystkim o zniwelowanie tzw. Value Gap, czyli ogromnego rozstrzału pomiędzy kolosalnymi pieniędzmi, które codziennie przez wiele lat zarabiali ci wielcy z BigTechów, a ochłapami rzucanymi dla tych, którzy muzykę tworzą: autorów, artystów i wydawców muzycznych. Wszelkie próby porozumienia spełzły na niczym. Konieczne było kompleksowe uregulowanie tych relacji po raz pierwszy od 2001 r., kiedy przyjęto pierwszą regulację dotyczącą prawa autorskiego – Dyrektywę InfoSoc. Te 20 lat to przepaść podobna do wspomnianej Value Gap.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Gdyby wolność słowa miała dotyczyć wyłącznie poglądów, z którymi się zgadzamy, byłaby zupełnie niepotrzebna. Ta...
Trybunał Stanu bardziej przypomina przedrozbiorowy Sąd Sejmowy niż niezawisły trybunał odpowiadający konstytucyj...
Pozywając państwo o naruszenie dóbr osobistych poprzez zmuszanie nas, adwokatów, do stawania przed niesądem, umo...
Stanowisko prezydium NRA w sprawie łączenia aplikacji adwokackiej z zatrudnieniem na stanowisku asystenta sędzie...
Państw świadomie naruszających prawa własności intelektualnej nikt nie traktuje poważnie. Jeżeli Polska zacznie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas