Od początku maja większość spraw urzędowych powinniśmy móc załatwiać w formie elektronicznej. To oczywiście tylko teoria, gdyż urzędy nie są przygotowane do przyjmowania podań za pośrednictwem sieci. Nawet jednak w tych, które to umożliwiają, mało kto korzysta z tej szansy. Dochodzi do absurdu – miasta inwestują miliony złotych w systemy informatyczne po to, by służyły one kilkudziesięciu zapaleńcom.
Powód jest prosty. Do załatwienia większości spraw trzeba mieć tzw. bezpieczny podpis elektroniczny.
– A on, niestety, kosztuje, i to niemało. Trudno się dziwić obywatelom, że nie chcą wydawać 300 zł, by załatwić dwie sprawy urzędowe rocznie – mówi Dariusz Jędryczek, dyrektor Wydziału Informatyki Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.
[srodtytul]ePUAP dla obywateli[/srodtytul]
Teraz wreszcie ma się to zmienić. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt nowelizacji ustawy o informatyzacji działalności podmiotów wykonujących zadania publiczne.