CCC dostało dofinansowanie do pensji. Zaczyna działać ustawa o COVID

Kwota ta wesprze spółkę finansowo i pozwoli na podejmowanie kolejnych działań antykryzysowych. Na pewno jest to również sygnał, że mechanizmy antykryzysowe działają, a wsparcie jest realne, więc przedsiębiorcy będą czekać na kolejne propozycje pomocowe. Z naszej strony jest to część działań mających na celu odciążenie kosztów, w tym w szczególności kosztów wynagrodzeń. Analogiczne działania podejmujemy na pozostałych rynkach – dodaje Gabriela Kahl.

CCC jest w trudnej sytuacji nie tylko z powodu epidemii i zamkniętych sklepów. W ub.r. realizowało spore inwestycje. Wysiłek ten sprawił, że – jak mówił założyciel Dariusz Miłek – spółka nie była gotowa na kryzys. Inwestycje miały przełożyć się jesienią na poprawę wyników grupy.

Firma stara się także o odroczenie płatności zawartych w przepisach specustawy. Jak informuje Daria Sulgostowska, rzeczniczka spółki, obecnie jest to kwota ok. 60 mln zł. - Jednocześnie wnioskujemy o wcześniejszy zwrot VAT i CIT (62 mln zł) - dodaje.

O tych sumach wcześniej informował zarząd spółki. CCC przygotowuje się do emisji akcji, z której chce pozyskać 400-500 mln zł po minimum 30 zł za walor. Około jedną trzecią emisji zamierza objąć założyciel Dariusz Miłek. Jednocześnie firma prowadzi rozmowy o odroczeniu płatności z bankami i posiadaczami obligacji (zwołał zgromadzenie na 15 kwietnia i na wszelki wypadek także na 30 kwietnia).

Od 23 marca firma wstrzymała regulowanie zobowiązań z tytułu faktoringu (20 mln zł).