Reklama

Japoński gigant odzieżowy po raz pierwszy zabrał głos ws. Ujgurów. Rozgniewa Chiny?

Znana japońska marka odzieżowa Uniqlo długo odmawiała udzielania informacji na temat tego, czy używa bojkotowanej przez Zachód bawełny pochodzącej z pracy niewolniczej Ujgurów. Cisza była spowodowana zapewne lękiem o utratę chińskich klientów. Tym razem szef Uniqlo zabrał głos.

Publikacja: 28.11.2024 19:21

Japońska marka odzieżowa Uniqlo zadeklarowała, że nie wykorzystuje bawełny pochodzącej z niewolnicze

Japońska marka odzieżowa Uniqlo zadeklarowała, że nie wykorzystuje bawełny pochodzącej z niewolniczej pracy Ujgurów

Foto: Adobe Stock

Najbogatszy człowiek Japonii, prezes Uniqlo Tadashi Yanai, po latach milczenia postanowił wreszcie wypowiedzieć się otwarcie na temat „nieetycznej bawełny” pochodzącej z chińskiej prowincji Sinciang. Japońska marka odzieżowa, która w tym roku otworzyła swój pierwszy sklep w Polsce, latami unikała wypowiadania się w kwestii wykorzystywania materiałów produkowanych przez Ujgurów, najprawdopodobniej w obawie przed rozgniewaniem Chin. Państwo Środka nie tylko stanowi dla firmy kluczowy rynek zbytu, ale też jest dla niej ważnym centrum produkcyjnym.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Handel
Carrefour może zniknąć z Polski. Ruszyła sprzedaż handlowego giganta
Handel
Allegro zaskakuje wynikami. Poprzeczka idzie w górę
Handel
Rosja i Indie utworzą strefę wolnego handlu. To pomysł Kremla
Handel
Cła Trumpa uderzają w luksus. Swatch podnosi ceny zegarków nawet o 15 procent
Reklama
Reklama