W tym roku Polacy mają na zakupy w internecie wydać już 140 mld zł - wynika z badania Strategy&. Choć sprzedaż prowadzi już niemal 70 tys. sklepów internetowych plus platformy z ofertą tak rodzimych, jak i zagranicznych sprzedawców, to wciąż widać możliwości rozwoju.
Zakupy częściej przez internet. Coraz ważniejsze smartfony
- Polski rynek e-commerce pod względem liczby nowo zakładanych firm należy do najszybciej rozwijających się w Europie. Jednym ze skutków powodzi może być przyspieszenie tego tempa, jeśli część przedsiębiorców z zalanych terenów zdecyduje się mocniej rozwijać działalność online. Jest szansa, że firmy zmagające się ze skutkami powodzi poradzą sobie, jeśli otrzymają właściwą pomoc i będą w stanie dalej funkcjonować - mówi Andrzej Rzym, szef polskiego oddziału Coolshop, jednego z liderów skandynawskiego rynku e-commerce i nowego gracza na polskim rynku.
Czytaj więcej
Rynek zalewa rzeka tanich produktów bez atestów i badań. A rygorystyczne przepisy, nad jakimi pracuje Komisja Europejska, mogą wymierzyć kolejny cios rodzimym producentom i importerom zabawek.
Firmy już obecne na nim pokazują, że mimo spadku koniunktury i kłopotów wielu stacjonarnych sprzedawców, online daje wciąż możliwości rozwoju. Jak wynika z badania firmy Komputronik, 3 na 4 konsumentów najchętniej kupuje w aplikacjach zakupowych sprzęt, a rynek mobilny to teraz przyszłość. Jak już pisaliśmy, Polacy na zakupy z użyciem smartfonów czy tabletów wydadzą już w 2024 r. 57 mld zł.
- Z perspektywy ostatnich 10 lat widzimy dynamiczny wzrost zainteresowania użytkowników korzystaniem z aplikacji zakupowych. W latach 2011-2013 udział wykorzystujących aplikacje zakupowe wynosił około 5-10 proc., co wynikało w głównej mierze z niskiej penetracji smartfonów oraz nikłego dostępu do różnego rodzaju aplikacji – mówi Karolina Pietz-Drapińska, dyrektor marketingu w Komputroniku.